Reklama

Abp Nycz: Z duchowości św. Benedykta narodziła się Europa

Z Benedykta narodziła się rzeczywistość, którą nazywamy dziś Europą - powiedział abp Kazimierz Nycz 30 sierpnia podczas uroczystej Mszy św. poprzedzającej odsłonięcie pomnika świętego patrona Europy.

Reklama

Przed rozpoczęciem Mszy św. Prezydent RP Lech Kaczyński oraz metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz zeszli do krypty w podziemiach kościoła pw. św. Kazimierza na Rynku Nowego Miasta. Tam odmówili modlitwę za poległych pod gruzami tej świątyni i klasztoru w czasie Powstania Warszawskiego. Prezydent złożył kwiaty na grobie poległych 35 sióstr benedyktynek sakramentek, które oddały swe życie w ofierze Bogu w duchu wynagrodzenia, a także w intencjach wolnej Polski. Następnie pod przewodnictwem kard. Józefa Glempa rozpoczęła się uroczysta Msza św. wotywna o św. Benedykcie, opacie i patronie Europy. W jej trakcie została wykonana łacińska sekwencja o św. Benedykcie. Abp Nycz przypomniał w homilii, że św. Benedykt żył na przełomie V i VI wieku, gdy świat był wstrząsany kryzysem wartości wywołanym przez upadek Cesarstwa Rzymskiego. Pozostawił po sobie regułę benedyktyńską i rodzinę zakonną. - Dzieło Benedykta przekroczyło granice jego ojczyzny i jego czasów. Stworzyło nową jedność duchową i kulturową, jedność wiary chrześcijańskiej podzielanej przez narody całego kontynentu. Tak z Benedykta narodziła się rzeczywistość, którą nazywamy dziś Europą – podkreślił metropolita warszawski. Abp Nycz uważa, że współcześni bardzo potrzebują dziś duchowości św. Benedykta, która – jak przypomniał - przez wieki kształtowała Europę i była u jej podstaw i początków. - Dziś Europa, która wyszła z minionego stulecia głęboko zraniona przez dwie wojny światowe, po upadku wielkich ideologii, które okazały się tragicznymi utopiami poszukuje własnej tożsamości. Niewątpliwie potrzebne są do tego znalezienia tożsamości narzędzia polityczne, ekonomiczne, prawne – mówił abp Nycz. Podkreślił jednak, że „nie znajdzie Europa tożsamości bez powrotu do korzeni chrześcijańskich, do duchowości jaką dał Europie św. Benedykt i jego wielkie dzieło”. Według abp. Nycza, „bez tych życiodajnych soków człowiek zostanie wystawiony na niebezpieczeństwo wiary w swoją samowystarczalność i samozbawienie”. - To jest nowa utopia, która przyniosła Europie w XX wieku bezprecedensowy regres w historii ludzkiej – przestrzegał kaznodzieja. Zdaniem abp. Nycza, na drodze szukania tożsamości Europy, Polska ma swoje zadanie do wypełnienia. - Spełni je wtedy gdy bez kompleksów wobec innych, stojąc na gruncie chrześcijańskiej duchowości zaproponuje innym drogę bycia nowoczesnym. Drogę, na której religia, kultura, systemy demokratyczne, gospodarka rynkowa rozwijają się wspólnie i nawzajem się uzupełniają – mówił abp Nycz. Metropolita warszawski zachęcał do modlitwy m.in. o pokój na świecie oraz „ w tych sprawach, które będą się decydowały w najbliższych dniach”. Podczas Mszy prezydent RP przekazał w darze dla klasztoru monstrancję. Na zakończenie liturgii prezydent odsłonił ufundowany przez siebie pomnik patrona Europy a metropolita warszawski odmówił modlitwę błogosławieństwa. Dziękował Bogu za św. Benedykta oraz prosił w intencji uczestników uroczystości. „Niech św. Benedykt zwraca serca przechodzących mieszkańców stolicy ku Bogu, niech przypomina ludziom współczesnego świata o potrzebie modlitwy. Niech uczy zapracowanych Bożego spojrzenia na pracę oraz mądrości w jej organizowaniu i wykonywaniu. Niech wstawia się za siostrami benedyktynkami, za naszą stolicą Warszawa, za całą naszą Ojczyzną i za potrzebującą mocy Ducha Europą” – brzmiały słowa tej modlitwy. Potem figura została pokropiona wodą święconą. Jej autorem jest toruński rzeźbiarz prof. Krzysztof Mazur. Na zakończenie głos zabrał prezydent, który swoje przemówienie poświęcił miastu stołecznemu i jego tożsamości. Dziękował też siostrom benedyktynkom sakramentkom, które – jak powiedział – „dziś służą najlepszej sprawie”. Przed 64 laty, dokładnie 31 sierpnia 1944 r. podczas Powstania Warszawskiego Niemcy zbombardowali kościół pw. św Kazimierza na Nowym Mieście i tamtejszy klasztor sióstr benedyktynek-sakramentek. Zginęło wtedy około tysiąca osób, które schroniło się w podziemiach kościoła, wśród nich 4 kapłanów, 35 sióstr i 14 sierot.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Czwartek
rano
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama