Obawy o wynik szczytu iberoamerykańskiego, który ma się odbyć w dniach 29-31 października w Salwadorze, wyraża miejscowy Kościół.
Arcybiskup San Salvadoru Fernando Sáenz Lacalle już wcześniej apelował do latynoamerykańskich przywódców o rozszerzenie tematu spotkania także na kwestię rodziny. Według programu głównym przedmiotem szczytu ma być młodzież. Obecnie hierarcha zwraca uwagę na atmosferę tajemniczości otaczającą spotkanie w San Salvadorze. Istnieją uzasadnione podejrzenia, iż organizatorzy próbują ukryć przed opinią publiczną, że szykują się tam porozumienia stojące w sprzeczności z prawem, np. w dziedzinie ochrony życia. Abp Sáenz zaapelował do władz Salwadoru o upublicznienie wszelkich dokumentów, które mają być przedmiotem szczytu iberoamerykańskiego.
PIE: import surowców krytycznych z Ameryki Łacińskiej pozwoli UE uniezależnić się od Chin.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos