Kody źródłowe do bezzałogowych samolotów oferowanych Polsce przez jedną z izraelskich firm prawdopodobnie są w rękach Rosjan - powiedział były wiceszef MON gen. Waldemar Skrzypczak.
Potwierdzają to m.in. doniesienia WikiLeaks oraz były szef polskiego wywiadu gen. Zbigniew Nowek.
Gen. Skrzypczak wymienił nazwę samolotu Heron, produkowanego przez firmę IAI, którą konkuruje z inny izraelski koncern Elbit. O zbyt bliskie związki z Elbitem oskarżany był gen. Skrzypczak.
DGP cytuje byłego oficera Służby Wywiadu Wojskowego, który stwierdził, że doszło do wymiany informacji między Izraelem a Rosją w sprawie kodów źródłowych do dronów. Rosjanie z kolei udostępnili je Hezbollahowi, który dzięki temu zniszczył co najmniej dwie maszyny Izraela.
Potwierdza to cytowany przez WikiLeaks informator Stratforu (wielkiej prywatnej wywiadowi). Do wymiany doszło przed inwazją Rosji na Gruzję w 2008 r. (Gruzini mieli wówczas na wyposażeniu izraelskie drony). Rosjanie w zamian za kody do dronów mieli przekazać Izraelczykom informacje o rakietach Tor-M1, które sami wcześniej sprzedali Iranowi.
- Kupowanie dronów, których kody źródłowe mają Rosjanie, jest bez sensu – komentuje gen. Nowek.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.