Uczestnicy Synodu Biskupów wzywają do zapewnienia chrześcijanom na Wschodzie godnego życia. Dla Ziemi Świętej, Libanu, Iraku, Indii pragną pokoju w sprawiedliwości.
Jej gwarancja to rzeczywista wolność religijna. Apel, wręczony 24 października Papieżowi, podpisało 8 kardynałów i 9 biskupów. Wśród nich są: watykański sekretarz stanu, prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich, trzej przewodniczący delegowani i sekretarz generalny Synodu Biskupów. Pozostali sygnatariusze to zwierzchnicy lub przedstawiciele wszystkich katolickich patriarchatów i arcybiskupstw większych z Bliskiego Wschodu, Indii oraz Ukrainy i Rumunii. Zwracają oni uwagę na cierpienia licznych wiernych na Wschodzie. Doznają ich dzieci i młodzież, osoby doświadczane ze względu na wiek, stan zdrowia czy niemożność zaspokojenia zasadniczych potrzeb duchowych i materialnych, rodziny bez perspektyw na przyszłość. „Jesteśmy bliscy wszystkim cierpiącym za swe chrześcijaństwo i tym, którym przeszkadza się wyznawać wiarę – piszą biskupi. – Składamy hołd chrześcijanom, którzy ostatnio oddali życie za wierność Bogu”. Chrześcijan i wszystkich ludzi dobrej woli autorzy apelu proszą, by z szacunkiem otwierali się na każdego potrzebującego, niezależnie od tego, czy jest bliski, czy daleki. Duszpasterzy i zwierzchników religijnych zachęcają do sprzyjania takiej postawie przez to co głoszą. Winni popierać i podejmować coraz liczniejsze inicjatywy wzajemnego poznawania, dialogu, pomocy. Do wspólnoty międzynarodowej i do rządzących sygnatariusze apelują o prawne zagwarantowanie prawdziwej wolności religijnej, przezwyciężenie wszelkiej dyskryminacji i pomoc tym, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swej ziemi ze względu na religię. W apelu przypomniano też słowa, które Benedykt XVI wypowiedział 9 czerwca 2007 r. podczas wizyty w Kongregacji dla Kościołów Wschodnich: „Oby uczniowie Chrystusa mogli pozostać gdzie się narodzili, bo są tam obecni od zarania chrześcijaństwa”.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.