Poczta watykańska nadal uznaje za ważne własne znaczki wyemitowane po 1963 r., na których widnieją ceny w lirach. Decyzja podjęta przed przyjęciem euro jest ponownie rozważana, jednak zamierzamy póki co ją podtrzymać - powiedział Paolo Francini.
Kierownik watykańskiego Biura Filatelistycznego i Numizmatycznego uczestniczył w zorganizowanym przez tę jednostkę sympozjum „Jaka przyszłość przed filatelistyką?”. Wyjaśnił, że w czasie boomu filatelistycznego lat 60. minionego wieku watykańskie znaczki kupowano całymi arkuszami, co zmuszało do drukowania ich w milionach egzemplarzy. Gdy Watykan wraz z Włochami przeszedł na euro, potwierdzono ważność tych walorów. Nadal pozostało ich na rynku wiele, choć obecnie niełatwo z nich korzystać z uwagi na małą wartość nominalną. Podczas sympozjum zainaugurowanego przez kard. Giovanniego Lajolo poinformowano również, że pod koniec listopada na Placu Piusa XII, w bezpośrednim sąsiedztwie Placu św. Piotra, otwarty zostanie trzeci punkt sprzedaży watykańskich znaczków. W przyszłym roku, z okazji 80-lecia Państwa Watykańskiego, planowane jest m.in. wydanie zaktualizowanego katalogu walorów Stolicy Apostolskiej. Paolo Francini poinformował też, że odtworzona zostanie watykańska konsulta filatelistyczna i numizmatyczna.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.