Kościół w Indiach: moc w słabości

O tym, dlaczego chrześcijanie w Indiach są prześladowani, Beata Zajączkowska (Radio Watykańskie) rozmawia z o. Konradem Kelerem, wicegenerałem werbistów.

Na przestrzeni pokoleń przyniosło to wyjątkowe owoce. Ci ludzie nabrali poczucia własnej godności. Wykształciwszy się, zdobyli pracę. Potrafili się zorganizować, mają swoje sklepy, warsztaty pracy. To, oczywiście, zachwiało dotychczasową równowagę, również na terenie diecezji Bhubaneśwar. Ludzie z wyższych kast dominowali nad tymi biednymi ludźmi, wprowadzając system zależności niewolniczych. Biedacy musieli pracować na polach wielkich właścicieli ziemskich, nie otrzymując za to zapłaty, lecz jedynie ochłapy jedzenia. Dzisiaj ci ludzie, dzięki edukacji i świadomości chrześcijańskiej, stali się bardziej odpowiedzialni za swoje życie, niezależni od wielkich panów. Nie chodzi tutaj tylko o chrześcijan, lecz także o tych, którzy pozostali wyznawcami hinduizmu, ale nabrali poczucia własnej wartości. To zachwiało systemem religijnym i społecznym, i wywołało paniczną reakcję wobec chrześcijaństwa. Prawdą jest bowiem, że wielu biednych ludzi przyłączyło się do wspólnot chrześcijańskich, uznając je za swój dom. Fakt ten spowodował m.in. ostrą reakcję i oskarżenia o tzw. nawracanie tych ludzi. Indyjska konstytucja zapewnia zresztą wolność religijną, jak również prawo do zmiany religii, pod warunkiem, że nie dokonuje się to pod przymusem. Tutaj dochodzimy do wielkich nieporozumień, spowodowanych nałożeniem się przyczyn religijnych – zachwiania systemu kastowego – na ekonomiczne – uzyskanie niezależności przez tych, którzy wcześniej byli wykorzystywani. Do tego dochodzi jeszcze aspekt polityczny. Mianowicie, w 2004 r. wybory w Indiach przegrała nacjonalistyczna Partia Ludowa. Jako członek koalicji pozostała jeszcze w stanie Orisa. Będąc w koalicji mniejszą partią, chce jednak dyktować pewne rzeczy. W przyszłym roku natomiast odbędą się kolejne wybory. Partie te zatem szukają jakiegoś czynnika jednoczącego. Obecna sytuacja umożliwia im prezentację następującego stanowiska: „Zobaczcie, istnieje zagrożenie, jesteśmy w kryzysie. My oferujemy jego rozwiązanie. Polega ono na powrocie do czysto hinduskiego modelu życia, nie tylko politycznie, parlamentarnie, ale również społecznie. Dlaczego ci biedni ludzie mają się teraz wywyższać? Po śmierci, w nowym wcieleniu, będą mieli szansę, jeżeli tylko nas posłuchają”. W tę sytuację wkracza chrześcijaństwo, kwestionujące ów mit społecznej niesprawiedliwości, którą oni pojmują jako sprawiedliwość. To rodzi w nich niepewność. Zaczynają panicznie reagować, ze strachu o swój byt. Wprowadzają przemoc i stosują wspomniane na początku metody działania. - To, co Ojciec mówi, potwierdza informacje docierające z Indii, że obecne wydarzenia zostały wcześniej zaprogramowane. Zamordowanie 23 sierpnia jednego z hinduistycznych przywódców było zapalnikiem, który wywołał konflikt. Potem policja przymykała oko na to, co się działo, a zdaniem niektórych wprost pomaga hinduistycznym radykałom. Swami Laxmanananda Saraswati został zamordowany przez grupę maoistyczną, która ma pewne wpływy w północnej części Indii. Fundamentalistyczna frakcja Partii Ludowej bardzo mocno żongluje całą sprawą, ponieważ maoiści również idą do biednych ludzi spoza kast z hasłami, które znamy z czasów komunizmu. Głoszą tzw. sprawiedliwość, której ich zdaniem nie można osiągnąć drogą demokratyczną albo pokojową, lecz tylko przemocą. Kościół, oczywiście, także proponuje sprawiedliwość społeczną, ale na innej zasadzie – włączając się w życie tych ludzi, tworząc system edukacji. Przywódcy polityczni połączyli te dwa fenomeny, mówiąc: „Zobaczcie, nie ma wielkiej różnicy między chrześcijanami a maoistami. To było uderzenie w nas, my zatem uderzmy w chrześcijan”. Maoistów nie widać, oni działają w podziemiu. Chrześcijaństwo natomiast jest widoczne, działa poprzez instytucje i struktury. Maoiści z kolei działają w ukryciu. Zresztą w tym przypadku oni się oficjalnie przyznali do morderstwa.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
16°C Niedziela
dzień
20°C Niedziela
wieczór
19°C Poniedziałek
noc
17°C Poniedziałek
rano
wiecej »