W polskich księgarniach mają się pojawić bajki uczące dzieci, że w rodzinie homoseksualnej dzieci wychowują się normalnie. Chce je sprowadzić na polski rynek Robert Biedroń, lider Kampanii przeciw Homofobii. - donosi dziennik Polska.
Po co? "Żeby odczarować panujący w naszym kraju stereotyp, że dzieciom wychowywanym przez gejów i lesbijki dzieje się krzywda, że są gorsze od dzieci z tradycyjnych rodzin. Ta bajka uczy tolerancji" - twierdzi pomysłodawca. Dzieci są - według niego - w najlepszym wieku do nauki tolerancji wobec mniejszości. Tą bajką chcemy im pokazać, że homoseksualne pary wychowujące dzieci nie są w niczym gorsze od tradycyjnych rodzin - mówi. Na pierwszy ogień ma pójść bajka o 3 pingwinkach: dwóch "tatusiach" i małym. Specjaliści twierdzą, że bajka może mieć na dzieci bardzo duży wpływ. Mariusz Makowski, psycholog społeczny z Akademii Ekonomicznej w Krakowie: - One przyjmują bezkrytycznie to, co widzą na rysunkach i czytają. Potem w dorosłym życiu mogą wykazywać się większym pluralizmem. Prof. Zbigniew Nęcki z Uniwersytetu Jagiellońskiego: - Dzieci karmione homoseksualną strawą w bajkach będą w dorosłym życiu bardziej tolerancyjne wobec mniejszości. Iza Franckiewicz, socjolog i kulturoznawca z Uniwersytetu Łódzkiego, ma pewne wątpliwości: - Jeśli bajka będzie dla dzieci takim wzorem do życia w homoseksualnym związku to źle, że się w ogóle ukazuje. Ale jeżeli pokaże dzieciom, że oprócz tradycyjnych rodzin są jeszcze związki tworzone przez osoby tej samej płci i że nie są one w niczym gorsze, to spełni swoją wychowawczą funkcję. "Polska" przywołuje jeden głos oburzenia: profesora Aleksander Nalaskowski, pedagog z Uniwersytetu M. Kopernika w Toruniu: - To przypomina zepsucie z czasów starożytnego Rzymu. oraz ostrzeżenia i niepokój profesora Janusza Czapińskiego, psychologa społecznego z Uniwersytetu Warszawskiego: - Polska pod względem kulturowym nie jest jeszcze gotowa na przełknięcie takich inicjatyw bez żadnego sprzeciwu. Zainteresować czytelników taką tematyką będzie bardzo trudno. Bajki o homoseksualnej tematyce nie są w Europie niczym nowym. - podsumowuje Polska - W Austrii uczniowie na ich podstawie wystawiają szkolne przedstawienia, a w ubiegłym roku brytyjski rząd wprowadził je pilotażowo do programu nauczania. W kilku miastach protestowali przeciwko temu rodzice. Od redakcji: Innymi słowy: to najlepszy wiek na manipulację świadomością przyszłych pokoleń Polaków. Wbrew woli ich rodziców...
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.