„Kościół nie akceptuje metody in vitro i wyraża przeciwko niej sprzeciw, ale nie odrzuca poczętych w ten sposób dzieci i nie odrzuca rodziców dziecka, którzy do takiej metody się uciekli" - pisze bp siedlecki Zbigniew Kiernikowski na swoim blogu „ e-rozmowy o Dobrej Nowinie".
Biskup Kiernikowski zaznacza, że jednym z konkretnych rozwiązań problemu wynikającego z niepłodności jest adopcja dzieci, które nie mają rodziny. Dla wierzących jest to szczególne wyzwanie i propozycja. Odnosząc się do rządowych planów refundacji metody in vitro ze środków publicznych, bp Kiernikowski przypomina, że w sytuacji braku refundacji wielu leków i zabiegów dla chorych, finansowanie kosztów metody sztucznego zapłodnienia nie jest ani najbardziej właściwe, ani też sprawiedliwe. Hierarcha zwraca także uwagę na nowe metody leczenia niepłodności. Jest nią np. wprowadzana już w Polsce naprotechnologia, stosowana w Fundacji i Instytucie Leczenia Niepłodności Małżeńskiej im. Jana Pawła II w Lublinie. Zainteresowani mogą uzyskać kontakt z zaangażowanym tam ginekologiem dr. Maciejem Barczentewiczem przez jego stronę internetową. Na blogu bp Kiernikowski zwraca także uwagę na potrzebę właściwej edukacji do życia w rodzinie, na kulturę życia rodzinnego oraz styl życia młodzieży. „Właściwe podejście i właściwa praktyka w tej dziedzinie w wielu przypadkach mogłaby uchronić przed niepłodnością. Nie jest to tylko problem biologiczno-fizjologiczny, ale także w dużej mierze problem psychologiczny i duchowy. Jest to problem właściwej duchowości człowieka” – czytamy. Na koniec podkreśla, że mimo iż Kościół nie akceptuje wspominanych metod i wyraża przeciwko nim sprzeciw, to jednak żadną miarą nie odrzuca poczętych w ten sposób dzieci. „Nie są one w oczach Kościoła w żaden sposób pomniejszane. Każde ludzkie życie, niezależnie od tego w jakich warunkach i okolicznościach jest poczęte, według nauki Kościoła jest pełnowartościowym życiem i jest pojmowane jako dar Boży” – tłumaczy bp Kiernikowski. Podobnie, zaznacza biskup, Kościół nie odrzuca rodziców dziecka, którzy do takiej metody się uciekli. „Nazywając zaś zło złem oraz wyrażając sprzeciw i krytykę wobec niewłaściwych rozwiązań, Kościół podaje każdemu człowiekowi rękę i świadczy pomoc na drodze uznania błędu i wejścia na drogę nawrócenia” – pisze, jednocześnie zachęcając do dyskusji na ten temat na prowadzonym przez siebie blogu „ E-rozmowy o Dobrej Nowinie”. Ordynariusz siedlecki zaznacza, że jego opinia nie wyczerpuje tematu, nie jest głosem fachowca z dziedziny bioetyki czy eksperta w dziedzinie prawa w materii in vitro. Jest natomiast refleksją pasterza, który „patrzy na ludzkie problemy z perspektywy wiary i w świetle biblijnego, czyli Bożego obrazu człowieka”.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.