Abp Nycz w liście na Boże Narodzenie: Prawdziwym imieniem Boga jest pokora

"Prawdziwym imieniem Boga jest pokora, winniśmy Go w tym stale naśladować. Mimo biedy i przeciwności, Jezus miał wszystko, czego naprawdę potrzebował, bo otrzymał miłość swoich rodziców, Maryi i Józefa" - pisze w liście na Boże Narodzenie abp Kazimierz Nycz.

"Święta Bożego Narodzenia to dobra sposobność, by wpatrując się w tajemnicę Groty Betlejemskiej, raz jeszcze radośnie i głęboko przyjąć, a także rozważyć i podziwiać dar życia, a wraz z nim wysławiać i uwielbić Boga, który jest Dawcą i Panem życia" - zwraca się do wiernych metropolita warszawski. Wyjaśnia, że "w starożytności i później, po nasze czasy, człowiek tworzy rozmaite bóstwa na swoje podobieństwo, popadając w rozmaite zniewolenia względem nich. Bóg całkowicie odwrócił tę wypaczoną logikę: stworzył człowieka «na swój obraz», zaś cud stworzenia powtarza się, gdy zostaje poczęte i przychodzi na świat nowe życie". "Na pytanie, co stanowi o obrazie Boga w człowieku, odpowiadamy, że rozum i wolna wola, czyli strona duchowa jako stworzone odzwierciedlenie odwiecznej duchowej natury Boga" - napisał arcybiskup. zarazem jednak podkreślił, że ważne jest także odniesienie do cielesnej natury człowieka, do jego podziału na płeć męską i żeńską. "Mężczyzna i kobieta to dwa sposoby bycia człowiekiem, dwie strony człowieczeństwa. Mężczyzna i kobieta to wskazanie na płciowość wpisaną w dzieło stworzenia człowieka, a więc również na cielesność. Obrazem Boga w człowieku jest nie tylko to, co duchowe, lecz także to, co cielesne" - stwierdził autor listu. Dlatego - jego zdaniem - ludzka cielesność została od samego początku uwznioślona i podniesiona na Boski poziom. "To dlatego Biblia przykłada tak wielkie znaczenie do przepisów i rozporządzeń etycznych i kultowych, które regulują zachowania w sferze cielesności i płciowości. To dlatego chrześcijanie powinni otaczać ciało szacunkiem, tym bardziej, że jest ukierunkowane ku zmartwychwstaniu" - czytamy w dokumencie biskupim. "Wzgląd na to, że człowiek jako mężczyzna i kobieta, czyli także w swojej cielesności i płciowości, jest obrazem Boga, przesądził, że Bóg dla nas i dla naszego zbawienia stał się człowiekiem" - zaznaczył abp Nycz. "Bóg umiłował człowieka tak bardzo, że stał się jednym z nas! Początek tego wyniesienia ludzkiej natury znajduje się w samym akcie stworzenia, w którym godność duchowej strony człowieka i jego cielesności, to znaczy dar życia, jest tak wielka, że uczyniła możliwym przyjęcie przez Syna Bożego ludzkiej natury" - tłumaczy hierarcha. Dodaje, że "Dziecię Jezus, poczęte w łonie Maryi z Ducha Świętego w Nazarecie i narodzone w Betlejem, to prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek". Metropolita warszawski przypomniał, że Bóg-Człowiek przyszedł na świat w największym uniżeniu, aby nikt z ludzi, nawet najbiedniejszy, nie czuł się samotny ani opuszczony. Święta Rodzina nie miała dóbr materialnych, nawet tych, które sprawiedliwie każdemu człowiekowi się należą, a Jezus, rodząc się w Betlejem, dzielił ze wszystkimi biednymi i potrzebującymi ich biedę i potrzeby. Nie miał nic, prócz tego, co najbardziej konieczne, by przeżyć. "Prawdziwym imieniem Boga jest pokora, a wspomagani Jego łaską, winniśmy Go w tym stale naśladować. Ale mimo biedy i przeciwności, Jezus miał wszystko, czego naprawdę potrzebował. Miał wszystko, bo otrzymał miłość swoich rodziców, Maryi i Józefa. Otoczony ich bezgraniczną miłością, radował się ciepłem i dobrocią, które stanowią jej owoce" - wyjaśnił w liście metropolita warszawski. "Każda miłość, która przyjmuje i rozwija dar życia, jest owocem udzielania się nam Miłości, to znaczy Boga. Właśnie taki jest najgłębszy sens Świąt Bożego Narodzenia" - dodał na zakończenie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
24°C Środa
wieczór
20°C Czwartek
noc
15°C Czwartek
rano
22°C Czwartek
dzień
wiecej »