Nigeria: Kościoły niczym McDonaldy

Jak dotąd, wspólnota Adeboye ma już swe kaplice w 110 krajach. W samej tylko Nigerii należy do niej 5 milionów ludzi. Jego misjonarze dotarli już także do Chin oraz do islamskich Pakistanu i Malezji. „W rozwijającym się świecie, kiedy jadę samochodem, chcę widzieć budynek kościoła, co pięć minut”- powiedział Adeboye amerykańskiemu „Newsweekowi”. Jest to być może pomysł osobliwy, czy nawet dziwaczny, ale kaznodzieja twierdzi, że wierzy cuda, a poza tym pentekostalizm (zielonoświątkowcy), to najszybciej rozwijający się ruch chrześcijański od czasów Reformacji. Jednym z najbardziej zaskakujących momentów tegorocznej kampanii prezydenckiej w USA, była chwila, gdy upubliczniono w internecie nagranie video, podczas którego należąca do zielonoświątkowców gubernator Alaski, Sarah Palin, poddaje się procedurze wypędzania z niej złych duchów, przez nigeryjskiego pastora, Thomasa Muthee. Wielu dziennikarzy uznało nagranie za kontrowersyjne, zaś zachowanie Pailin za idiotyczne. Inni komentatorzy zwracali jednak uwagę, iż podobne obrzędy, to coś najnormalniejszego w świecie dla setek milionów chrześcijan w różnych krajach. Na świecie mamy obecnie ponad 600 milionów wyznawców pentekostalizmu – to druga, co do wielkości (zaraz po wiernych Kościoła rzymskokatolickiego) grupa chrześcijan. W Azji od roku 1970 ich liczba wzrosła z 10 do 170 milionów wyznawców, w Ameryce Łacińskiej z 13 do 151 milionów. W Ameryce Północnej z 19 do 77, w Afryce zaś z 18 do 156 milionów – wynika z danych Seminarium Duchownego Gordon-Conwell z Massachusetts. Jak przewiduje, zajmujący się historią chrześcijaństwa profesor Grant Wacker, z Uniwersytetu Duke'a w Północnej Karolinie: po roku 2050 większa część Afryki będzie chrześcijańska, a większością wśród tych nowych chrześcijan będą właśnie zielonoświątkowcy. Gorliwa wiara zielonoświątkowców, w obecność mocy Ducha Świętego, pada na wyjątkowo podatny grunt wśród autochtonów i członków społeczności plemiennych, z uwagi na fakt, iż ich dotychczasowy świat wierzeń zapełniały duchy. „Poza tym do wielu wykluczonych i ubogich przemawia także to, że aby zostać pastorem, któregoś z licznych Kościołów zielonoświątkowych, nie trzeba koniecznie kończyć teologii, seminarium, a wystarczy po prostu głosić Słowo Boże takim samym, zwyczajnym ludziom, jakim samemu się jest” – twierdzi Vinson Synan, emerytowana wykładowczyni Regent University z Virginia Beach. Podczas ostatniego spotkania z Enochem Adeboye w Londynie, on i jego pastorzy nauczali i przemawiali nieprzerwanie, przez 12 godzin do tłumu 30 tysięcy ludzi. Także nigeryjski rząd odwołuje się już do autorytetu, jakim cieszy się Adeboye. Kaznodzieja wziął przykładowo niedawno udział w kampanii, przeciw dyskryminacji chorych na HIV. Adeboye wykorzystuje do głoszenia Ewangelii nie tylko wydawane przez siebie czasopismo „The Mandate” i kanał telewizyjny Open Heavens TV, ale także serwisy społeczności internetowej, takie jak MySpace, czy Facebook.