Tysiące osób zebrało się 28 grudnia w Madrycie, aby modlić się w intencji rodziny i wyrazić swoje poparcie dla niej. W czasie Mszy kard. Antonio María Rouco Varela zachęcał do życia na wzór Rodziny z Nazaretu.
Pomimo zimna i pochmurnego nieba od wczesnych godzin rannych Plac Kolumba w Madrycie zaczęły wypełniać setki osób, które przybyły na Święto Rodzin z całego kraju. Niektórzy wyjechali o północy, aby zdążyć na Mszę, której przewodniczył kard. Antonio María Rouco Varela. „Chcieliśmy podziękować Bogu za wielki dar, jakim jest rodzina” – mówią Rosa i Emilio, którzy przyjechali z Oviedo wraz z pięcioma synami. Już z daleka widać było wielki napis nad ołtarzem: „Przyszłość ludzkości idzie poprzez rodzinę chrześcijańską”. Te słowa Jana Pawła II rozbrzmiewały wielokrotnie na Placu Kolumba w Madrycie, na którym polski Papież odprawił swoją ostatnią Mszę w Hiszpanii w 2003 r. W południe wszyscy z uwagą wysłuchali słów, jakie do zebranych skierował Benedykt XVI. Odpowiedziały mu gorące oklaski. Następnie kard. Rouco Varela odprawił Mszę, którą koncelebrowało ok. 40 biskupów i 300 kapłanów. Na wstępie w krótkich słowach powitał zebranych Kiko Argüello, inicjator Drogi Neokatechumenalnej i jeden z głównych pomysłodawców Święta Rodziny w Madrycie. Kard. Rouco Varela wezwał wszystkich, a zwłaszcza młodzież, aby dali radosne świadectwo o Chrystusie. W ten sposób ukażą, że „jest On żywy w każdym z nas, w rodzinie i w Kościele”. Choć rodzina jest wystawiona na cierpienie i szykanowana przez panującą kulturę i niektóre ustawy, to nadal jest szkołą humanizmu i przekazicielką wiary. Główne zagrożenia to kryzys ekonomiczny, napięcia pomiędzy pracą i życiem rodzinnym, rozwód ekspresowy, tzw. małżeństwa homoseksualne, niski przyrost naturalny i przemoc w rodzinie. Dzieci „potrzebują miłości ojca i matki, aby mogły być zrodzone” i „wychowane zgodnie z godnością, którą mają od chwili poczęcia w łonie matki: godnością osób, które są powołane, aby być dziećmi Bożymi”. Kardynał skrytykował sytuację aborcyjną w Hiszpanii: „Wstrząsa fakt i liczba tych, którzy są zabijani z wstrząsającym okrucieństwem” tej praktyki. Aborcja „jest jedną z najgorszych plag naszych czasów, tak dumnych z siebie i swojego postępu”. Żyć w małżeństwie to „wspaniałe wyzwanie” wbrew panującej kulturze relatywizmu i egoizmu, interesów i rywalizacji wszystkich przeciwko wszystkim, kulturze śmierci. „Język stworzenia jest nieomylny odnośnie do małżeństwa: mężczyzna i kobieta, małżonek i małżonka, którzy się miłują na zawsze i dają życie”. Kard. Rouco Varela zachęcił do modlitwy w intencji rodziny i jej wsparcia.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.