O prawie pół miliona wzrosła w Hiszpanii liczba ludzi, którzy odpis od podatku przeznaczyli w ubiegłym roku na cele Kościoła katolickiego - donosi Radio Watykańskie. Po raz pierwszy hiszpańscy podatnicy mogli na to przeznaczyć - według nowych zasad finansowania Kościoła - 7 promil sumy fiskalnej.
Aby właściwie zrozumieć znaczenie tego wzrostu, należy przypomnieć, że zwiększeniu kwoty do 0,7% towarzyszyła od stycznia 2007 r. eliminacja zwolnienia instytucji kościelnych od płacenia podatków, co obejmowało ok. 30 mln euro. Ponadto w nowym systemie państwo nie gwarantuje już żadnego minimum na podstawowe utrzymanie Kościoła – czytamy w specjalnym komunikacie episkopatu Hiszpanii. Dane ekonomiczne wskazują, że podstawowa działalność Kościoła jest zagwarantowana finansowo mniej więcej na takim samym poziomie jak wcześniej. Inne formy współpracy w utrzymaniu Kościoła, jak składki, dobrowolne ofiary czy parafialne subskrypcje, pozostają niezbędne. Episkopat Hiszpanii uważa, że w nowym systemie podstawowe znaczenie będzie miała osobista decyzja w chwili składania deklaracji podatkowej. 0,7% kwoty można przeznaczyć wyłącznie na Kościół katolicki bądź razem na Kościół i tzw. cele społeczne. Biskupi dziękują szczególnie tym, którzy zrobili to po raz pierwszy. Ocenili także pozytywnie kampanię informacyjną, która miała przedstawić działalność Kościoła na rzecz społeczeństwa. „Wyniki napawają nadzieją”. Niewielkimi środkami „Kościół czyni wiele na rzecz tak licznych, którzy potrzebują jeszcze tak dużo” – czytamy w komunikacie.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.