Skoro już żałoba została ogłoszona, pojawił się następny problem: w jaki sposób należy ją okazywać.
Prezydent RP ogłosił trzydniową żałobę narodową po niedzielnej katastrofie drogowej we Francji, bo zginęło 26 osób. Niemal natychmiast wybuchła w Internecie dyskusja, czy to wystarczający powód, aby ogłaszać żałobę narodową i czy zbyt częste jej ogłaszanie nie doprowadzi do dewaluacji tego gestu. To rzeczywiście trudny problem, wymagający rzetelnego namysłu, a nie internetowej pyskówki. Jednak skoro już żałoba została ogłoszona, pojawił się następny problem: w jaki sposób należy ją okazywać. Pod pręgierzem postawiono Rolling Stonesów, którzy nie chcą przełożyć swojego pierwszego od trzydziestu lat koncertu w Warszawie. Nie znam się na organizowaniu tak wielkich koncertów. Wydaje mi się, że nawet obcokrajowcy powinni uszanować naszą żałobę, ale w jakim stopniu powinni się do niej dostosowywać nie podejmuję się oceniać. Problem sposobu wyrażania udziału w żałobie narodowej dotyczy mediów. Także Internetu. Prześledziłem, jak rozwiązały tę kwestię najpopularniejsze polskie portale i byłem zaskoczony. Jeden z portali zmienił całą szatę na czarno-szarą jeszcze zanim żałoba została ogłoszona. Kolejny tuż po ogłoszeniu żałoby postąpił podobnie, ale już we wtorek, w drugim dniu żałoby, zostawił w czerni i szarości tylko winietę. Niektóre wielkie portale w ogóle nie zmieniały kolorystyki, zaznaczając żałobę tylko czarną wstążeczką przy winiecie. W portalu Wiara.pl z chwilą ogłoszenia żałoby narodowej zmieniliśmy szatę na czarno-szarą, a do winiety dodaliśmy czarną wstążeczkę. W drugim dniu żałoby dostaliśmy od jednego z internautów następującego maila: Gdy dziś wszedłem na stronę www.wiara.pl to co mnie uderzyło to, to że cały czas utrzymujecie szarą kolorystykę. Dlaczego? Powiecie: bo zginęło 26 Polaków. Tak, ale czy śmierć katolika, osoby wierzącej jest czarna szara i ponura? Nie. Jak śpiewamy w prefacji o zmarłych: „życie Twoich wiernych o Panie zmienia się ale się nie kończy, i gdy rozpadnie się dom doczesnej pielgrzymki znajdą przygotowane miejsce w Niebie”. Czy to jest szare? Nie dziwię się świeckim portalom, gdyż dla nich śmierć jest niewygodnym i strasznym tematem. Jednakże od portalu katolickiego wymaga się wartości chrześcijańskich. Przecież nawet na pogrzeb kapłan zakłada ornat fioletowy, a nie czarny, jako oznakę zmartwychwstania Chrystusa, jako nadzieję na nasze zmartwychwstanie. Śmierć w kolorze czarnym to pogaństwo. Śmierć chrześcijańska jest biała, bo prowadzi na spotkanie ze Stwórcą, do miejsca gdzie nie ma bólu, cierpienia i łez. Zgadzam się w większości z Autorem tej wypowiedzi. Uważam, że chrześcijanie, katolicy, nie powinni widzieć spraw śmierci w czarnych kolorach. Próbowaliśmy się w portalu Wiara.pl kierować takim myśleniem kilka lat temu, gdy również z powodu tragedii ogłoszono żałobę narodową. Zostaliśmy ostro zaatakowani i napiętnowani w innych portalach. Nie jest łatwo znaleźć znak czytelny dla wszystkich. Nawet w ramach jednego kręgu kulturowego. A cóż dopiero w skali całego globu...
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.