Reklama

Kto widział Agnieszkę M.?

Mieszkańcy Dalikowa mówią, że jak plebania zostanie zlicytowana, to ksiądz będzie mógł dojeżdżać z Poddębic. Agnieszka, na którą ponad sześć lat temu spadł konar drzewa, unika dziennikarzy i twierdzi, że to Kościół nagłaśnia całą sprawę - pisał Gość Niedzielny w lutym 2004 roku.

Reklama

Na sugestię, że parafii w Dalikowie po prostu nie stać na zapłacenie odszkodowania, mówi, że przecież parafia ma dochody, bo się odbywają pogrzeby, śluby, a za darmo tego ksiądz nie robi. A poza tym parafia jest częścią wielkiej instytucji, której nie brak pieniędzy. Na pytanie, dlaczego nie posłała Agnieszki po odbiór 100 tysięcy złotych, które udało się po nagłośnieniu całej sprawy zebrać łódzkiej kurii, odpowiada, że przecież dziewczyna była w samochodzie i nikt nie chciał się z nią spotykać. Natomiast ks. dr Andrzej Dąbrowski, kanclerz Kurii Archidiecezji Łódzkiej, twierdzi, że od razu sprawa została postawiona jasno - zgromadzone pieniądze może odebrać tylko Agnieszka, ponieważ jest osobą pełnoletnią. To był dziwny proces W łódzkiej kurii jest czysto i schludnie. Pomiędzy piętrami w przeszklonym szybie kursuje nowoczesna winda. Na stolikach sporo tytułów prasy katolickiej. Na jednej ze ścian tablica upamiętniająca wizytę w budynku Ojca Świętego Jana Pawła II. Ksiądz kanclerz Andrzej Dąbrowski przynosi teczkę z dokumentacją sprawy. Pokazuje, w którym miejscu w czasie rozmowy siedziała mama Agnieszki, na którym krześle pani adwokat. Opowiada o staraniach podjętych przez Kościół w związku z wypadkiem. O wizycie delegacji parafii dalikowskiej, w której między innymi znalazł się potomek rodziny Wardęskich, z pomysłem, że on wystąpi z roszczeniami wobec parafii, aby uchronić dobra kościelne przed zlicytowaniem. Przypomina propozycję wysłania dziewczyny do któregoś ze znanych ośrodków rehabilitacyjnych w Polsce, mówi o stu tysiącach, które udało się zebrać. Sam Agnieszki nigdy nie widział. Sugeruje, że pod adresem zamieszkania jej mamy dziewczyna raczej się nie pojawia. Zwraca uwagę na to, że do poszkodowanej nie dotarł dotychczas żaden dziennikarz. O roli mediów w całej sprawie mówi z zakłopotaniem. To na pewno nie kuria ją nagłośniła. Przypuszcza, że to ktoś z rodziny Agnieszki zawiadomił dziennikarzy, ale nie jest tego pewien. Opowiada o agresywności niektórych dziennikarzy przy równocześnie faktycznej nieznajomości istoty problemu. Nie byli nastawieni na szukanie prawdy, lecz na sensację i „dołożenie” Kościołowi. Z drugiej strony ksiądz kanclerz ma świadomość, że powinien z mediami rozmawiać. Doradza przeczytanie artykułu w „Naszym Dzienniku”, zawierającego opinię lekarza, prof. Andrzeja Radka, który twierdzi, że uchronił Agnieszkę przed kalectwem i jest ona „osobą całkowicie przystosowaną do życia w społeczeństwie i poza drobnymi defektami sprawną fizycznie”. Prof. Radek sugeruje wykonanie nowych badań, które pokazałyby aktualny stan zdrowia Agnieszki. Obecnie ze strony kościelnej sprawę prowadzi Marek Markiewicz. Mówi, że proces był dziwny, że za dużo mówiono o drzewach, a za mało o rzeczywistej sytuacji Agnieszki i o tym, czy parafia jest w stanie wypełnić wyrok. Zamierza podjąć próbę wznowienia sprawy w sądzie. Pojawiły się informacje, że istnieją wyniki badań Agnieszki po wypadku, których sąd nie znał, podejmując się prognozowania stanu jej zdrowia w przyszłości. To trzeba sprawdzić. Podobnie jak prasowe wiadomości o tym, że Agnieszka otrzymała już jakieś odszkodowanie. Matka stanowczo zaprzecza, że córka otrzymała jakieś pieniądze. Mecenas Markiewicz wystąpił do ZUS i PZU o stosowne dane, ale może je otrzymać tylko sąd. Podobno był również świadek wypadku, którego sąd nie uwzględnił. Jeżeli nie uda się wznowić sprawy, mecenas Markiewicz zamierza wnieść o nowe badania lekarskie, uwzględniające upływ czasu. Chciałby też wyjaśnić, jaką rolę w całej sprawie odgrywają różne osoby i komu zależało na nagłośnieniu jej właśnie teraz. Nie chce natomiast doprowadzić do anulowania odpowiedzialności za nieszczęście, nie zamierza dowodzić, że nic się nie stało. Stało się. Chodzi jednak o to, aby sprawie przywrócić właściwą miarę.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
1°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
1°C Niedziela
rano
wiecej »

Reklama