To odpowiedź na wspólne manewry armii USA i Korei Południowej w rejonie Półwyspu Koreańskiego.
30 pocisków krótkiego zasięgu zostało odpalone ok 4 rano ze wschodniego wybrzeża Korei - donosi agencja Yonhap. Według Yonhap pociski przeleciały około 60 kilometrów, zanim spadły do morza.
Przed rokiem północnokoreańśki reżim przeprowadził test jądrowy.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.