Już 50 tys. podpisów (potrzeba 100 tys.) zebrano pod obywatelskim projektem takiej zmiany prawa, by minister zdrowia musiał podawać nazwy szpitali dokonujących aborcji, informuje "Rzeczpospolita".
- Chcemy wprowadzić coś, co umownie nazwaliśmy "klauzulą sumienia pacjenta". Uważamy, że ma on prawo wybrać szpital, którego personel jedynie ratuje życie, a nie je odbiera, mówi senator Polski Razem Kazimierz Jaworski, który stoi na czele komitetu zbierającego podpisy pod obywatelskim projektem zmian prawa aborcyjnego.
Obecnie minister zdrowia informacje o aborcji publikuje każdego roku. W 2013 r. było ich 752. Dane w raporcie uszeregowane są pod kątem przesłanek, według których można legalnie przerywać ciążę, np. zagrożenia zdrowia matki lub upośledzenia płodu. Inicjatorzy zmian chcą, by w raporcie znalazły się też nazwy szpitali wykonujących zabiegi. Dodatkowo takie informacje resort zdrowia musiałby zamieszczać w internecie.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.