Ośmioosobowa Rada Kardynałów K8 obraduje w Watykanie na temat reformy Kurii Rzymskiej. Jest to czwarte posiedzenie tego gremium od czasu jego utworzenia i potrwa do środy. Jego prace koordynuje kard. Oscar Andres Rodriguez Maradiaga SDB z Hondurasu.
Głównym tematem obrad jest przyszłość papieskich rad. Zdaniem obserwatorów, możliwe są zmiany strukturalne, łączenie niektórych z tych dykasterii w większe organizmy, np. w Kongregację ds. Laikatu i zmiana kompetencji.
W czasie dotychczasowych posiedzeń ośmiu członków ustanowionej 13 kwietnia 2013 roku Rady Kardynałów omawiało przede wszystkim zasady pracy oraz kompetencje synodu biskupów, następnie działanie obecnie istniejących dziewięciu kongregacji.
Podczas trzeciej sesji w lutym br. rada zajmowała się kwestiami finansowymi Watykanu. W kilka dni później papież Franciszek postanowił utworzyć Sekretariat ds. Spraw Ekonomicznych pod kierownictwem australijskiego kardynała George’a Pella. Utworzył też Radę Gospodarczą, na której czele stanął kard. Reinhard Marx, obecny przewodniczący episkopatu Niemiec.
Wspomniani dwaj purpuraci są członami Rady Kardynałów. Ponadto do tego gremium należą: kard. Giuseppe Bertello, przewodniczący Gubernatoratu Państwa Watykańskiego; kard. Francisco Javier Errázuriz Ossa, emerytowany arcybiskup Santiago de Chile (Chile); kard. Oswald Gracias, arcybiskup Bombaju (Indie); kard. Laurent Monsengwo Pasinya, arcybiskup Kinszasy (Demokratyczna Republika Konga); kard. Sean Patrick O’Malley, arcybiskup Bostonu (USA), oraz bp Marcello Semeraro, ordynariusz Albano (Włochy), jako sekretarz. Przewodniczącym rady jest kard. Óscar Rodríguez Maradiaga, metroplita Tegucigalpy z Hondurasu.
Zdaniem obserwatorów po obecnym, czwartym posiedzeniu rady ośmiu można oczekiwać rozpoczęcia prac nad zmianami w obowiązującej dotychczas konstytucji „Pastor bonus” z 1988 roku o Kurii Rzymskiej. Mogą one potrwać od dwóch do trzech lat.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.