Uroczystości pogrzebowe Tadeusza Różewicza rozpoczęły się we wtorek w południe w świątyni Wang w Karpaczu (Dolnośląskie). Zgodnie z ostatnią wolą poety spocznie on na cmentarzu ewangelickim, położonym tuż przy drewnianym kościele pochodzącym z przełomu XII i XIII w.
W położonej u podnóża Śnieżki świątyni - obok rodziny poety - zgromadzili się jego przyjaciele, przedstawiciele świata kultury oraz mieszkańcy Karpacza.
Różewicz od lat 60. XX w. mieszkał we Wrocławiu, ale na miejsce pochowku wybrał sobie Karpacz - malownicze miasteczko położone w Karkonoszach. "Chciał być tam pochowany i mówił, że bardzo mu zależy, aby być w górach, aby być bliżej nieba, aby mu nie przeszkadzano, aby nie było nadmiernego rozgłosu" - mówił w dniu śmierci artysty minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.
Tadeusz Różewicz zmarł w czwartek we Wrocławiu, w październiku skończyłby 93 lata.
Poeta debiutował w 1947 r. tomem "Niepokój". Był jednym z pierwszych poetów, którzy zareagowali na okrucieństwa wojny nie tylko treścią poezji, ale zmianą jej formy, odrzuceniem romantycznego sztafażu, surowym obrazowaniem. W latach 50. ukazały się kolejne tomy wierszy Różewicza: "Pięć poematów" (1950), "Czas który idzie" (1951), "Wiersze i obrazy" (1952), "Równina" (1954).
Różewicz wprowadził do polskiego dramatu nowy typ bohatera, często bez wyraźnie określonej tożsamości, biernego, nieuporządkowanego wewnętrznie, o którym mówiono, że jest każdym, a zarazem nikim konkretnym. Swój typ teatru Różewicz nazywał teatrem realistyczno-poetyckim. Poza napisaną w 1959 roku "Kartoteką" najsłynniejsze sztuki Różewicza to "Białe małżeństwo", "Stara kobieta wysiaduje", "Odejście głodomora", "Pułapka", "Do piachu".
Od 1968 roku Różewicz mieszkał we Wrocławiu, publikował głównie na łamach "Twórczości", "Odry" i "Dialogu". W latach 90. ogłosił dramat "Kartoteka rozrzucona", dwa nowe zbiory wierszy "Płaskorzeźba" i "Recycling. Zawsze fragment", "Historię pięciu wierszy", "Nożyk profesora", "Matka odchodzi", "Szara strefa" i "Wyjście".
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.