W Indonezji, na Zachodniej Sumatrze, podpalono katolicki kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Choć prezbiterium poważnie uszkodzono, krzyż pozostał nietknięty.
Do incydentu doszło 4 maja, tuż przed rozpoczęciem niedzielnej Mszy. Mieszkańcy wioski widzieli podpalacza, nie potrafią go jednak zidentyfikować. Przypuszcza się, że za podpaleniem stoją islamiści, bardzo aktywni w tym regionie kraju.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.