W niebie są nie ci, co mało grzeszyli, ale ci, którzy za wszystkie grzechy żałowali.
Tydzień temu poszła wieść o śmierci Wojciecha Jaruzelskiego. Ależ radość wybuchła w środowiskach „patriotycznych”! Wielu internautów życzyło mu piekła. Potem okazało się, że generał jednak żyje (i żyje jeszcze, gdy to piszę), ale jest w ciężkim stanie. Napisałem wtedy na stronie gosc.pl, że sporo ludzi powołujących się na wartości chrześcijańskie zupełnie nie łapie, o co chodzi z tym chrześcijaństwem. Bo chodzi o to, żeby Wojciech Jaruzelski był zbawiony. Jest to zgodne z pragnieniem Boga, żeby wszyscy ludzie byli zbawieni. Jeśli dusze giną, to m.in. dlatego, że, jak powiedziała Maryja w Fatimie, nie ma nikogo, kto by się za nie modlił i ofiarował.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.