Arcybiskup Seulu kard. Andrew Yeom Soo-Jung złożył dziś jednodniową wizytę w Korei Północnej, a dokładniej w okręgu przemysłowym Kaesong, położonym zaledwie 10 km od granicy.
Powstał on w 2004 r., w okresie relatywnego odprężenia w relacjach między dwiema Koreami. Około stu południowokoreańskich firm otworzyło tam swoje filie, w których korzystają z taniej siły roboczej z Północy.
Oficjalnym celem podróży arcybiskupa Seulu było spotkanie z południowokoreańskimi pracownikami. Nie przewidziano żadnych kontaktów z przedstawicielami reżimu komunistycznego. Szczegóły poznamy dopiero po powrocie kardynała do Seulu. W każdym razie jest to pierwsza wizyta tak wysokiego rangą katolickiego hierarchy w Korei Północnej. Warto zauważyć, że doszło do niej na trzy miesiące przed papieską podróżą do Korei Południowej.
PIE: import surowców krytycznych z Ameryki Łacińskiej pozwoli UE uniezależnić się od Chin.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos