Nowa palestyńska grupa dżihadystowska, która ma mieć powiązania z irackim Państwem Islamskim, przyznała się do zamordowania w ubiegłym miesiącu trzech młodych Izraelczyków na Zachodnim Brzegu Jordanu - poinformowały w czwartek izraelskie media.
Według internetowego dziennika "The Times of Israel", ugrupowanie występujące pod nazwą Zwolennicy Islamskiego Państwa w Bait al-Maqdis (Domu Jerozolimskim) przyznało się we wtorek na znanej islamistycznej stronie internetowej do uprowadzenia 12 czerwca, a następnie zabójstwa nastolatków, a także do prowadzenia ostrzału rakietowego Izraela ze Strefy Gazy.
Zwolennicy Islamskiego Państwa w Bait al Maqdis są wrogo nastawieni do głównych ugrupowań palestyńskich, Fatahu prezydenta Mahmuda Abbasa i Hamasu, rządzącego w Strefie Gazy. Twierdzą, że przywódcy tych ugrupowań "sprzedali religię i zdradzili ją na rzecz polityki".
Do porwania młodych Izraelczyków przyznały się już co najmniej trzy dżihadystowskie ugrupowania. Jednak władze izraelskie nie dają wiary tym twierdzeniom i wskazują jako sprawcę Hamas. Przedstawiciele tego ugrupowania twierdzą, że nie mają żadnych informacji dotyczących uprowadzenia i zabójstwa nastolatków.
Poranny komunikat o stanie zdrowia przebywającego w szpitalu papieża.
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.
Watykan poinformował w sobotę rano, że noc minęła spokojnie, a papież odpoczywa.