Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas oskarżył w środę Izrael o ludobójstwo w Strefie Gazy, gdzie w nalotach izraelskich zginęły co najmniej 43 osoby.
"Tutaj jest to ludobójstwo - śmierć całych rodzin jest ludobójstwem popełnionym przez Izrael na naszym palestyńskim narodzie" - oświadczył Abbas na spotkaniu kryzysowym palestyńskiego kierownictwa w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział w środę nasilenie ataków przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy. "Hamas zapłaci dużą cenę za te strzały wymierzone w cywilną ludność. Bezpieczeństwo Izraelczyków ma podstawową wartość i operacja ta będzie prowadzona, aż ostrzał miejscowości izraelskich ustanie i wróci spokój" - obiecał Netanjahu.
Hamas rozpoczął ataki rakietowe na terytorium Izraela w poniedziałek. W odpowiedzi lotnictwo Izraela przeprowadziło ataki na "terrorystyczne cele" w Strefie Gazy.
Łącznie od poniedziałku izraelskie lotnictwo przeprowadziło w sumie 550 nalotów na cele w Strefie Gazy. Zginęło tam 43 Palestyńczyków, w tym co najmniej 15 kobiet i dzieci. W ciągu dwóch dni rannych zostało też ponad 370 ludzi.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.