Dziennikarka polityczna BBC Martina Purdy po 15 latach pracy dla tej stacji i 25 latach obecności w telewizji postanowiła pójść do zakonu.
"Cześć, opuszczam BBC. Z Bogiem" - napisała w piątek na Twitterze. Później zapowiedziała, że powstrzyma się od dalszych komentarzy. Przyznała jedynie, że czuje się onieśmielona licznymi reakcjami na jej decyzję. Podziękowała tym, którzy podzielają jej wiarę, tym, którzy wierzą inaczej, tym, którzy próbują Boga znaleźć i tym, którzy próbują Go ignorować.
Purdy była jednym z najpopularniejszych ludzi mediów Irlandii Północnej. Chwalą ją także jej byli szefowie.
- Jest nam bardzo smutno, że tracimy Martinę, i że opuszcza nasz dział polityczny. Będziemy za nią bardzo tęsknić, bo nie da się przecenić jej pracy. Życzę jej jak najlepiej w nowej drodze, którą obrała - powiedział dyrektor BBC w Irlandii Płn. Peter Johnston.
- Martina Purdy jest jedną z naszych najbardziej utalentowanych i najciężej pracujących reporterów. Sprawdzała się przy okazji wyborów i innych ważnych wydarzeń politycznych. Będzie nam brakowało jej mądrości. Życzę jej spełnienia w nowej roli - dodała szefowa działu informacyjnego Kathleen Carragher.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.