Co BBC próbuje wmówić widzom? Genderowy absurd.
Według BBC różnice płciowe wynikają jedynie z wychowania. W swoim spocie próbowała (nieudolnie dodajmy) przekonać widzów, że patrzą na dzieci przez stereotypy i jest to złe podejście.
Dwójka maluchów została poddana eksperymentowi. Chłopiec został przebrany za dziewczynkę, a dziewczynka za chłopca. Następnie zaproszono dorosłych, by przez chwilę pobawili się z dziećmi, nie mówiąc im, że zostały przebrane. Dorośli podsuwali więc dzieciom zabawki odpowiednie dla domniemanej płci dziecka. Co ciekawe mali bohaterowie, nie byli nimi za bardzo zainteresowani (!). I jeszcze dobitniej podkreślili swoją stereotypowość, z którą przecież BBC walczy w tym klipie. Honor BBC został uratowany tylko przez dorosłych, którzy bili się w piersi, że podchodzą do dzieci stereotypowo.
Sam film został skrytykowany przez portal Life Site News. Walt Heyer - były transwestyta, który teraz pomaga osobom, które mają problemy z własną płcią - zauważa, że dorośli w swoim szaleństwie wtrącają się w rzeczy, których nie rozumieją.
"Mamy 50 lat badań, które potwierdzają, że to szaleństwo powoduje lęk, depresję, a nawet samobójstwa" - podkreśla i dodaje - "To jest psychologiczne znęcanie się nad dziećmi i żadne dziecko nie powinno być poddane tej indoktrynacji pomieszania płci".
Natomiast David Marcus z "The Federalist" ostrzega, że BBC bawi się siłami, których nie rozumie.
Are you sure you don’t gender-stereotype children?#NoMoreBoysAndGirls pic.twitter.com/iThZ2P6REW
— BBC (@BBC) 28 lipca 2018
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.