Jeśli wybory do Sejmu odbyłyby się w pierwszej połowie listopada, PiS wraz z Solidarną Polską i Polską Razem zdobyłby 29 proc. poparcia; Platforma Obywatelska uzyskałaby 26 proc. - wynika z najnowszego sondażu TNS Polska. SLD cieszyłby się poparciem 11-proc.
Do Sejmu wszedłby jeszcze PSL, dla którego poparcie deklaruje 9 proc. badanych.
W porównaniu z poprzednim miesiącem nastąpiła zmiana lidera rankingu - notowania PiS wzrosły o 2 pkt proc. z 27 proc., zaś PO spadły o 2 pkt proc. z 28 proc.
Miesiąc temu SLD odnotowało poparcie 14 proc. badanych. PSL uzyskał taki sam wynik jak przed miesiącem.
Poniżej progu wyborczego w najnowszym sondażu są: Kongres Nowej Prawicy - 3 proc. (bez zmian); Twój Ruch - 2 proc. (bez zmian); Ruch Narodowy - 1 proc. (spadek o 1 pkt proc.).
Deklarowana frekwencja wyniosła 57 proc., z czego na wybory zdecydowanie poszłoby 20 proc., raczej poszłoby 37 proc. W zeszłym miesiącu było to odpowiednio 19 i 38 proc.
Sondaż przeprowadzono 7-13 listopada 2014 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 958 mieszkańców Polski w wieku 18. i więcej lat. Preferencje partyjne badano wśród 550 osób deklarujących "zdecydowanie" lub "raczej" zamiar uczestniczenia w wyborach.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.