Sejm przyjął w piątek ustawę o Karcie Dużej Rodziny, która uprawnia członków rodzin wielodzietnych do wielu zniżek i ulg. Do tej pory Karta funkcjonowała na mocy rządowego programu; od stycznia będzie mieć rangę ustawy, co ma zapewnić stabilność zaproponowanych w niej rozwiązań.
Ustawa określa zasady przyznawania Karty, uprawnienia z niej wynikające oraz sposób realizacji i finansowania zadań przez resort pracy, administrację rządową i samorząd. Członkowie rodzin wielodzietnych, niezależnie od dochodu, dzięki Karcie, będą mieć zniżki na przejazdy koleją, opłaty paszportowe i wstęp do niektórych muzeów czy obiektów sportowych.
Ustawa została uchwalona jednogłośnie; za jej przyjęciem zagłosowało 417 posłów.
Karty będą przysługiwały rodzinom, które mają na utrzymaniu co najmniej troje dzieci w wieku do 18 lat, lub do 25 - gdy się ono uczy. W przypadku dziecka niepełnosprawnego (musi mieć orzeczenie o umiarkowanym albo znacznym stopniu niepełnosprawności) nie ma granicy wieku. Karta przysługiwać będzie samotnemu rodzicowi, rodzicom (także zastępczym, opiekunom w pieczy zastępczej), małżonkowi rodzica. Kartę otrzymać będą mogli nie tylko obywatele polscy, ale też cudzoziemcy mający pozwolenie na pobyt stały w Polsce, długoterminową rezydenturę, uchodźcy.
Dzięki Karcie osoby z rodzin wielodzietnych otrzymają m.in. zniżki na przejazdy kolejowe - 37 proc. na bilety jednorazowe oraz 49 proc. na miesięczne; zniżki w opłatach paszportowych - 75 proc. w przypadku dzieci i 50 proc. dla rodziców i małżonków rodziców; darmowe wstępy do parków narodowych.
Karta uprawnia - i po wprowadzenia ustawy dalej będzie uprawniać - do zniżek nie tylko w instytucjach publicznych, ale też oferowanych przez przedsiębiorców, którzy mają umowy z ministrem pracy lub wójtami. Wykaz uprawnień oraz instytucji albo podmiotów je przyznających MPiPS zamieszczać ma na stronie internetowej. Podmioty, które przyznają zniżki, będą miały prawo posługiwać się w materiałach reklamowych oraz informacyjnych znakiem "Tu honorujemy Kartę Dużej Rodziny".
Karta, tak jak dotąd, będzie wydawana bezpłatnie na wniosek członka rodziny wielodzietnej przez wójta (burmistrza lub prezydenta miasta) właściwego ze względu na miejsce zamieszkania. Jedna osoba będzie mogła wnieść o przyznanie Kart wszystkim członkom rodziny.
W przypadku zgubienia lub kradzieży Karty wójt wyda duplikat za opłatą 9,21 zł. Do wniosku o Kartę trzeba będzie dołączyć oryginały lub odpisy dokumentów potwierdzających, że rodzina jest wielodzietna. Wniosek można będzie złożyć również w formie elektronicznej. Zgodnie z autopoprawką, wójt będzie mógł zwolnić członka rodziny z opłaty za duplikat na jego umotywowany wniosek, biorąc pod uwagę jego trudną sytuację materialną lub zdrowotną.
Rodzic, który nabędzie uprawnienia do Karty, nie utraci ich, chyba że sąd odbierze mu władzę rodzicielską lub ją ograniczy przez umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej. Małżonek rodzica straci ją tylko w przypadku rozwodu lub unieważnienia małżeństwa (jeśli nie jest rodzicem dzieci). Dziecko - zgodnie z granicą wieku. Zmiany, które mogą spowodować, że rodzic utraci prawo do Karty, nie będą miały wpływu na uprawnienia pozostałych członków rodziny.
W rozporządzeniach do projektu określone zostaną sprawy związane z kosztami ustawy dla gmin, kwestie dot. unieważnienia Karty oraz wzory Karty, wniosku o przyznanie Karty lub jej duplikatu, znaku "Tu honorujemy Kartę Dużej Rodziny" i logo rodziny wielodzietnej.
Według resortu pracy w program KDR zaangażowanych jest 350 instytucji i firm, które oferują ulgi w ponad tysiącu podmiotów handlowych, kulturalnych, sportowych. Ich wykaz znajduje się na stronie www.rodzina.gov.pl. Do tej pory złożono wnioski o wydanie ok. 643 tys. KDR, z czego odebrano już blisko pół miliona.
Z danych GUS wynika, że rodziny wielodzietne w Polsce to 3,4 mln osób. Do tej pory - w ramach rządowego programu - ponad 100 tys. rodzin złożyło wnioski o 523 tys. Kart.
Teraz ustawa trafi so Senatu; zgodnie z planem ma wejść w życie 1 stycznia 2015 r., z wyjątkiem zmian dotyczących paszportów, które wejdą w życie 5 czerwca 2015 r.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.