Pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Małgorzata Fuszera chce, by dziewczyny przed ukończeniem 18 lat mogły iść do ginekologa i - bez wiedzy i zgody rodziców - dostać od niego receptę na środki antykoncepcyjne.
Min. Fuszara zwróciła się w tej sprawie z listem do ministra zdrowia. Miałby on przeanalizować możliwość zmiany prawa w takim kierunku, by znieść bądź ograniczyć konieczność uzyskania zgody rodziców czy innych przedstawicieli ustawowych na wykonanie czynności medycznych. Oznaczałoby to ograniczenie praw rodziców do wychowania i sprawowania efektywnej opieki nad dziećmi.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.