Listy, grypsy, fotografie

Nowa ekspozycja powstanie w piwnicach budynku dawnego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego przy ul. Koszykowej w Warszawie, gdzie w latach 1945-1954 działał Areszt Śledczy. Wśród osadzonych, oprócz zwykłych przestępców, przetrzymywani byli "wrogowie systemu”, np. prof. Władysław Bartoszewski, gen. Emil Fieldorf "Nil” czy Jan Rodowicz "Anoda”. Obecnie budynek jest siedzibą Ministerstwa Sprawiedliwości.

Muzeum Powstania Warszawskiego zwróciło się z ogólnopolskim apelem o przekazywanie pamiątek, dzięki którym będzie można odtworzyć losy powstańców i żołnierzy wyklętych. - Czekamy na listy, więzienne grypsy, dokumenty, zdjęcia, rysunki czy przedmioty codziennego użytku, za którymi kryją się ludzkie historie - mówił podczas konferencji prasowej dyrektor placówki. - Muzeum zbiera także świadectwa z okresu powojennego. Zależy nam, żeby na ekspozycji dać głos bohaterom, których walka o wolną Polskę trwała aż do 1989 roku.

- Na Koszykowej spędziłem dwa miesiące. W celi było ciemno jak w katakumbach, spaliśmy na betonie. Tylko po przynoszonych posiłkach mogliśmy zorientować się, jaka jest pora dnia - dzielił się swoimi wspomnieniami na spotkaniu z dziennikarzami Henryk Kończykowski "Halicz", żołnierz AK, więzień PRL.

Nowa ekspozycja będzie opowieścią pokazaną przez pryzmat losów osób prześladowanych, zobaczymy także struktury resortu bezpieczeństwa i szczegółowe metody działania bezpieki po służbę więzienną i katów. Ukazana zostanie także skala inwigilacji społeczeństwa przez władze PRL.

Przedmioty można przekazać w darze lub jako depozyt, kontaktując się z muzealną placówką osobiście (ul. Grzybowska 79, Pokój Kombatanta, I piętro, budynek C), telefonicznie (22/539 79 36) lub e-mailowo (zbiorka@1944.pl).

                          Zobacz filmik promujący akcję "Małe przedmioty - wielkie historie"

Muzeum Powstania Warszawskiego Małe przedmioty - Wielkie historie | Zbiórka pamiątek po ofiarach stalinowskiego terroru