Kandydaci na prezydenta w boju o podpisy

Chyba nie wszyscy zbiorą 100 tys. podpisów, jeden już odpadł.

Trwa zbieranie podpisów na listach kandydatów na prezydenta. Zgodnie z wymaganiami procedury wyborczej poparcie kandydatury musi potwierdzić swoim podpisem 100 tysięcy obywateli. Termin upływa 26 marca. Kandydaci dużych partii nie mają z tym problemu. Bronisław Komorowski i Andrzej Duda, jak deklarują ich sztaby, mają już znacznie więcej podpisów, zbierają jednak nadal, licząc na wynik siedmiocyfrowy. Również sztab SLD zebrał już wymaganą liczbę podpisów z poparciem dla Magdaleny Ogórek – i zbiera dalej. Na listach z poparciem Adama Jarubasa, jak on sam zapewnił, także zebrano już 100 tysięcy.

Wyjątkowo szybko z procedurą uporał się Janusz Korwin-Mikke, który, po zebraniu 200 tysięcy podpisów, już został zarejestrowany. Oficjalnie poparł go Waldemar Deska, rekomendowany przez Partię Libertariańską, który właśnie zrezygnował z wyścigu. Do niedawna przedstawiciele jego sztabu nie dawali za wygraną, przekonując, że na jego listach jest już „dużo więcej” niż tysiąc podpisów.

Pozostali kandydaci mogą mieć trudności z zebraniem odpowiedniej liczby podpisów. Duże szanse ma na to Paweł Kukiz – jego sztab deklaruje, że ma już 70 tys. podpisów. Marian Kowalski z Ruchu Narodowego – jak zapewniają sztabowcy – zbliża się do granicy 100 tysięcy. Nie wiadomo, czy zbierze podpisy Janusz Palikot (ma podać wyniki w niedzielę)

Anna Grodzka ma ok. 30 tys. podpisów, ale, wbrew wcześniejszym pogłoskom, nie wycofuje się z wyścigu. Kiepskie widoki na zebranie podpisów mają Wanda Nowicka, popierana przez Unię Pracy i Jacek Wilk z Kongresu Nowej Prawicy. Ich sztaby jednak mówią o „dużej szansie” na sukces.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
20°C Niedziela
dzień
22°C Niedziela
wieczór
19°C Poniedziałek
noc
15°C Poniedziałek
rano
wiecej »