Co wspólnego mają ze sobą siedziba NOSPR i włoski błogosławiony?
W kolejnym dniu "Rybnik. Razem dla pokoju" zagraniczni goście zawitali do rybnickich szkół, w których dzielili się swoimi świadectwami. Następnie z grupą uczniów udali się do Katowic, gdzie zwiedzili katedrę Chrystusa Króla, seminarium duchowne i siedzibę Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia.
Siedziba NOSPR nie została wybrana przypadkowo. Miejsce to nawiązuje do postaci bł. Piotra Jerzego Frassatiego, duchowego patrona modlitw o pokój. Na miejscu nowych zabudowań istniała kiedyś kopalnia Ferdynand, którą błogosławiony odwiedził i chciał w niej spotkać się z pracującymi na dole górnikami. Niestety, nie zjechał na dół, ponieważ został wzięty za niemieckiego szpiega, dlatego, że bardzo dobrze mówił po niemiecku.
Podczas wizyty w NOSPR goście z zagranicy wraz z młodzieżą z Rybnika poza zwiedzaniem sali koncertowej mogli usłyszeć namiastkę jej możliwości. Usłyszeli tematy z muzyki do filmów "Misja" (Ennio Moriccone) i "Ziemia Obiecana" (Wojciecha Kilara) w wykonaniu Piotra Pudełko, Ciemnego Typa, saksofonisty, laureata wielu konkursów. - Podczas pisania kompozycji na ostatni konkurs związany ze ŚDM w Krakowie czerpałem z życia błogosławionego Piotra Jerzego, a utwór od jego zawołania nazwałem: "Ku górze" - mówi młody kompozytor.
Po południu grupa wróciła do Rybnika. Goście uczestniczyli we Mszy w bazylice, której przewodniczył bp Marek Szkudło.
Zobacz także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.