Trzeba. Tylko zdaje się lepiej sprzedaje się dziś zaklinanie rzeczywistości.
Trzeba mówić prawdę. Tej zasady trzymał się papież Franciszek mówiąc o ludobójstwie Ormian. Czym wywołał oburzenie władz w Turcji. Na pewno trudno jest przyznać, że dziadowie dokonali strasznej zbrodni. Ale dla dobrego samopoczucia Turków mamy udawać, że nic się nie stało? Teraz, w Państwie Islamskim, też jedyne zło to niszczenie dawnych zabytków?
Trzeba mówić prawdę – zachęcał papież Franciszek ojców synodalnych. A kiedy zaczęli mówić jak uważają, okazało się, że dla wielu katolików są nieortodoksyjni. Prawda to czy nadinterpretacja? Trudno się połapać. Przecież deklaracje „trzymam się ortodoksji” nie muszą być zgodne z rzeczywistością...
Trzeba mówić prawdę. Jak to wygląda w naszej polityce? Oj, nie pytam o jakieś poważne problemy gospodarcze czy afery. Wystarczy spojrzeć na deklaracje polityków zaklinających rzeczywistość przed najbliższymi wyborami. Niskie notowania? Nie no, będzie dobrze, dla mnie jest druga tura. Hm... Może w następnych wyborach...
Albo ta konwencja antyprzemocowa. Nie chroni przed przemocą lepiej, niż już obowiązujące polskie prawo. Może lepiej byłoby uczciwie przyznać: wprowadzamy gender, a nie mydlić oczy ochroną kobiet? I właściwie czemu kobiet? Na Śląsku ilość kawałów o tym, co robi żona mężowi, który wraca podpity do domu wskazuje, że w drugą stronę to też działa.
A katastrofa smoleńska? Był zamach czy go nie było? Wśród żywych są jacyś naprawdę winni, czy winni są tylko zmarli? Dziś nie pomogą już nawet najbardziej rzetelne badania. Bo w tej kwestii chyba prawie każdy wierzy już w to, w co chce wierzyć. Wszelkie działania prokuratury w tym względzie niewiele już zmienią....
No to może przejdźmy do świata nauki. Nauka, taka obiektywna.... Głośno się zrobiło o karach dla tych, którzy nie szczepią dzieci. Czy szczepienia mogą być niebezpieczne? Zwolennicy szczepień twierdzą że nie, przeciwnicy (a właściwie zwolennicy ograniczenia ich ilości), że tak. Sęk w tym, że jak się tych zwolenników przyciśnie do muru, to okazuje się, że mogą komuś zaszkodzić, ale dla ogółu, statystycznie, są lepsze. Tak sobie myślę... Przy budowie domów, niewątpliwie potrzebnych, nieraz giną ludzie. Nikt nie chce zakazywać budowy domów, ale też każdy taki wypadek jest badany i to okazja do modyfikacji przepisów BHP. Gdy dziecku coś się stanie po szczepieniu mówi się, że to nie miało związku ze szczepieniem i nie robi się nic. Choć sądy w jednym czy drugim kraju stwierdziły, że jednak tak. To kto ma rację? A może: w jakim zakresie ma rację?
Nie chcę się czepiać, ale uważam, że naprawdę trzeba mówić prawdę. Ot, takie WiFi. Do niedawna zapewniano mnie, że nie mają wpływu na moje zdrowie. Niedawno jednak przeczytałem o badaniach, w których okazało się, że owszem, szczurom szkodzą. To może mnie jednak też? To czemu nikt nic nie zaczął z tym robić? A może w ogóle zamiast zapewniać, że coś tam jest nieszkodliwe dla zdrowia, powinno się pokornie stwierdzać, że (na razie) szkodliwości nie wykazano?
Macie w głowie mętlik? Ja też. I przypomniałem sobie, że kiedy niedawno ubezpieczałem samochód okazało się, że choć ma rok więcej i kilka tysięcy na liczniku też, jego wartość jest większa niż przed rokiem. Nigdy nie myślałem, że samochód może być lokatą kapitału, a tu proszę....
W świecie zaklinaczy rzeczywistości - bo ideologia, bo pieniądze – trudno o jakiś stabilny punkt odniesienia. Ale... Wiosna idzie. Na drzewach pojawiły się pąki, puszczają pierwsze liście. To jest prawdziwy świat. Taki który nie kłamie, nie kręci, nie próbuje narzucać żadnej ideologii i nie nazywa swojej walki o lepsza pozycję (np. przerośnięcie innych roślin) altruizmem. Jest też Zmartwychwstały Jezus, który obiecuje, że my też zmartwychwstaniemy. To mocne punkty odniesienia. Najważniejsze chyba to nie dać sobie wmówić, że te wszystkie inne sprawy są ważniejsze...
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.