Opozycyjna Partia Pracy nieznacznie wyprzedza Partię Konserwatywną premiera Davida Camerona - wynika z najnowszego, opublikowanego w środę wieczorem sondażu ośrodka YouGov dla gazety "The Sun". Wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii odbędą się 7 maja.
Laburzyści Eda Milibanda w tym badaniu osiągnęli poparcie 35 proc., natomiast konserwatyści - 34 proc.
Na trzecim miejscu z 13 proc. znalazła się antyunijna, antyimigracyjna partia UKIP, która wyprzedził partnera koalicyjnego konserwatystów, Liberalnych Demokratów (8 proc.).
W sondażu ośrodka TNS, którego wyniki opublikowano we wtorek, 34 proc. ankietowanych deklarowało poparcie dla Partii Konserwatywnej, a 32 proc. dla Partii Pracy.
Majowe wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii to według komentatorów najbardziej nieprzewidywalne wybory od kilkudziesięciu lat, a stawką w tym głosowaniu jest nie tylko to, kto obejmie rządy, ale też ewentualna przynależność Wielkiej Brytanii do Unii Europejskiej.
Premier Cameron zapowiedział bowiem, że jeśli jego partia wygra wybory, to przeprowadzi referendum w sprawie ewentualnego wyjścia kraju z UE.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni