Na prywatnej audiencji Ojciec Święty przyjął m.in. nowo mianowanego nuncjusza apostolskiego na Kubie abp. Giorgia Linguę. To spotkanie należy wiązać zarówno z dotychczasową misją tego dyplomaty w Jordanii i Iraku, jak też z wyjazdem na nową placówkę w Hawanie.
Jak wiadomo, we wrześniu na Kubę uda się Franciszek, co wciąż wzbudza wiele komentarzy. Ojciec Święty ma odwiedzić ten kraj w drodze do Stanów Zjednoczonych, gdzie m.in. weźmie udział w Światowym Spotkaniu Rodzin w Filadelfii.
Według prof. Guzmana Carriquiri Lecoura jednym z najważniejszych celów papieskiej wizyty na Kubie będzie umocnienie i wsparcie wiary katolików. Wiceprzewodniczący Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej udzielił obszernego wywiadu na ten temat meksykańskiemu dziennikowi El Universal.
Urugwajski naukowiec uważa, że podróży Franciszka na Kubę nie można traktować jako etapu jego pielgrzymki do USA. „Podkreślam to, gdyż jednym z najważniejszych celów tej wizyty jest umocnienie oraz wsparcie obecności i nadziei katolików na kubańskiej wyspie, ale także ich chrześcijańskiej wiary” – powiedział Guzman Carriquiri Lecour. Wskazał jednak, że na decyzję Ojca Świętego bez wątpienia miała wpływ rola, jaką odegrała Stolica Apostolska w zaskakującym procesie zbliżenia między Kubą a Stanami Zjednoczonymi. „Podróż Ojca Świętego na Kubę będzie wielkim prezentem, który otrzymają nie tylko kubańscy katolicy, ale cały naród. Wizyta ta będzie jednak także kontynuacją misji, jaką Franciszek powierzył Stolicy Apostolskiej i Kościołowi katolickiemu w chwili swojego wyboru. Mam tu na myśli fakt, że obydwie te instytucje mają budować mosty przezwyciężające konflikty i historyczne kontrowersje” – dodał wiceprzewodniczący Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.