Szpecą czy zdobią? Wiążą z ideą, a może są po prostu wyrazem próżności? Już co dziesiąty Polak ma tatuaże, a co trzeci chce je mieć.
Kiedyś kojarzono je głównie ze światem przestępczym albo z subkulturami. Dziś bez obciachu noszą je sportowcy, urzędnicy, biznesmeni. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Według badań firmy IQS tatuaż ma już co dziesiąty Polak, a z pozostałej grupy co trzeci nosi się z myślą o jego wykonaniu. Skąd ten pęd do zdobienia ciała w dziwaczne nieraz wzory? Czy nie jest to efekt chwilowej mody, która wkrótce przeminie, zostawiając jednak na naszych skórach trwałe ślady?
Ile sztuki w tatuażu?
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Bunt czy pokora – którą postawę życiową powinien wybrać człowiek, by uczynić świat lepszym?"