Podano szczegóły papieskiej podróży na Kubę, a rosyjska agencja Interfax informuje, że prezydent Raul Castro zaprosił tam również patriarchę moskiewskiego.
Uczynił to, spotykając się z nim podczas swej wizyty w stolicy Rosji. Przypomniał przy tym, że Cyryl odwiedził już karaibską wyspę, zanim został patriarchą, i był tam wówczas mile widziany przez kubańskie władze. Dziękując za zaproszenie, zwierzchnik rosyjskiego prawosławia wyraził też raz jeszcze wdzięczność Fidelowi Castro za decyzję o budowie na Kubie cerkwi prawosławnej. Dodajmy, że jego brat Raul, obecny prezydent, znany był zawsze z bliskiej współpracy z radzieckimi władzami, podobnie zresztą jak rosyjska hierarchia prawosławna.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.