Kościół musi być otwarty na świat. Otwarty także po to, aby w imię miłości i prawdy mówić prorockie „nie” temu, co bezbożne. Nazywanie zła po imieniu ma jeden cel: pokazanie drogi do nawrócenia, do uleczenia, do pobożności.
Chrześcijańskie spojrzenie na świat ma zawsze dwa elementy: jest krytyczne wobec tego, co antyboże (i dlatego antyludzkie), oraz pozytywne, zapraszające, wyzwalające. Kościół głosi miłosierdzie Boże właśnie dlatego, że jasno widzi prawdę o grzechu. Nie chodzi o piętnowanie, potępianie ani o obrażanie się na świat. Chodzi o nazywanie po imieniu grzechu, po to, by grzesznikowi ofiarować Boże przebaczenie i zachęcić: „Idź i nie grzesz więcej”. Taką dwupasmową drogą idzie myśl Benedykta XVI. Jego teologia to suma teologiczna na nasze czasy. Z jednej strony jest przenikliwą duchową diagnozą schorzeń współczesności, którym mówi „nie”. A jednocześnie jest przekonującym wezwaniem do nawrócenia, pokazuje drogi wyjścia z beznadziejnych sytuacji, do których doprowadziła człowieka niewiara.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Czuję się prawdopodobnie tak, jak Polacy, gdy wybrano św. Jana Pawła II."
Ustalenia, które pozwalają na wwóz większości ukraińskich towarów do UE bez cła tracą moc 6 czerwca.
Mieszkańcy regionów terroryzowanych przez zbrojne bandy założyli w stolicy "obóz protestacyjny".
Malijskie Siły Zbrojne (FAMA) wraz z rosyjskimi najemnikami aresztowały ok 100 mężczyzn.
Turecka policja zatrzymała 97 studentów Uniwersytetu Bosforskiego w Stambule .
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg mógł dokonać nadinterpretacji.