Egzemplarz pierwszego wydania "Hobbita" J.R.R. Tolkiena w 1937 roku, z dedykacją autora, został sprzedany w czwartek na aukcji w Londynie za 137 tys. funtów. To cena niemal dwukrotnie wyższa niż oczekiwano.
Książka, którą wystawiono na aukcję, została podarowana przez autora jednej z jego studentek na uniwersytecie w Leeds w latach 20., Katherine ("Kitty") Killbride. Tolkien opatrzył książkę odręczną dedykacją i czterema wersami w języku elfickim, który sam stworzył.
Jak przypomniał w czwartek portal BBC News, w 2008 roku inny egzemplarz "Hobbita" z pierwszego wydania uzyskał cenę około 60 tys. funtów, wówczas rekordową. Przed czwartkową aukcją jej organizatorzy spodziewali się, że książka uzyska cenę 70 tys. funtów.
"Hobbit" to opowieść o tym, jak poczciwy, lubiący spokój Bilbo Baggins wyruszył ze swej zacisznej norki na wielką wyprawę i w towarzystwie trzynastu krasnoludów oraz czarodzieja Gandalfa dotarł do Samotnej Góry, gdzie wspólnie stawili czoło smokowi Smaugowi i zdobyli pilnowany przez niego skarb. Początki "Hobbita" to opowieści, które Tolkien opowiadał swoim dzieciom na dobranoc. W pewnym momencie zaczął je spisywać, a ich fragmenty odczytywał na zebraniach oxfordzkich klubów literackich. Słuchacze wysoko ocenili opowieść i zasugerowali autorowi ich wydanie.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.