Franciszek i młodzi Paragwajczycy. "Niech to zamieszanie da wam serce wolne, które rodzi się z poznania Jezusa."
To nie ja. To papież. Na zakończenie spotkania z młodzieżą Paragwaju. Spotkania niesamowitego. Pełnego radości i entuzjazmu. Na zakończenie którego napisałem: najlepsze dialogi z młodymi prowadzą starcy. A dziennikarka KAI dopisała: nie traktujący siebie zbyt poważnie.
Wszystko zaczęło się od prośby lektora (a może od pytań Liz i Manuela). Orlando, po przeczytaniu fragmentu Ewangelii wg św. Mateusza, poprosił Franciszka o modlitwę. By Franciszek modlił się o wolność młodych. Więc papież zaczął. Panie Jezu, daj mi serce, które nie będzie niewolnikiem kłamstwa, wygody, dobrego życia. I po tej modlitwie odszedł od przygotowanego przemówienia i zaczął się ów fantastyczny dialog, zainspirowany świadectwem Liz i Manuela. Więc na początku by nie być jak Piłat, który umywa swoje ręce. Być solidarnym to znaczy razem iść do przodu. I znów modlitwa. „Panie, zbaw tych chłopców i te dziewczynki, które są w podobnej sytuacji. A my wszyscy, dziękujemy Ci, Panie.” A po modlitwie serce dialogu. Młodzież powtarzająca za papieżem: „Wolność, posługa, solidarność, nadzieja, praca, walka o życie, iść do przodu”. Słowa klucze, oś dialogu Franciszka z młodymi, a w tle zadziwiające współbrzmienie, współrozumienie. Bo ten dialog wypływał z wiary. Serce jest wolne, bo poznaję Jezusa, poznaję Boga – moją siłę. I jakby echo świętego Jana Pawła II (spotkanie z nim wspomniano na początku spotkania). Franciszek: „Iść pod prąd. Potrzebny jest wysiłek. Błogosławieństwa Jezusa są planem dla nas, to jest plan pod prąd.”
Dało też znać o sobie poczucie humoru. Papież cytował jednego z księży. „Każesz młodzieży robić raban, a potem zostawiasz nas z problemem.” I jego odpowiedź: „Niech to zamieszanie da wam serce wolne, które rodzi się z poznania Jezusa. O takie zamieszanie mi chodzi. Róbcie zamieszanie, które niczego nie zniszczy.”
A po słowach o nudnym przemówieniu znów modlitwa. Jakby na rozstanie. „Proszę Cię za tych, którzy wiedzą, że Ty jesteś siłą. Naucz nas marzyć o wielkich rzeczach. Daj nam nadzieję, daj nam miłość, naucz nas służyć.
Ten dialog zrodził się z pytań, jakie młodzi stawiali na końcu swoich świadectw trudnego życia. Komu możemy zaufać, jakiego modelu Kościoła, społeczeństwa mamy szukać – pytała Liz. Potrzebujemy bardziej solidnych ścieżek formacji w wierze. Do kogo mamy się udać – dodał Manuel.
Orlando, Liz, Manuel. Bohaterowie Paragwaju i dzisiejszego spotkania z Franciszkiem. Spotkania, które pozwala przeczuwać co za rok będzie działo się w Krakowie.
A po kartki z napisanym przemówieniem sięgniemy. Wprzód jednak, za radą Franciszka, sięgniemy po raz kolejny do tekstu Ośmiu Błogosławieństw.
CTV /Twitter /xwl
Franciszek, Orlando, Liz, Manuel. Bohaterowie Paragwaju. Bohaterowie dzisiejszego spotkania
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.