W Polsce powstaje obecnie sześć filmów przybliżających młodzieży życie seminaryjne. Robią je profesjonalne firmy oraz sami studenci seminariów. Reklamy będą wyświetlane na spotkaniach z młodzieżą i rozdawane na DVD. Trafią też do internetu na popularny portal YouTube, informuje dziennik Polska
Reklamówki powstają z myślą o tegorocznych maturzystach. Aż trzy spoty, przygotowuje zakon paulinów. W ubiegłym roku TVP wyemitowała półgodzinny reportaż Zdzisława Sowińskiego opowiadający o nowicjacie paulinów w klasztorze w Leśniowie. Film "Początek drogi" po premierze w telewizji trafił do internetu, na portal YouTube. - Chociaż nie był to filmik powołaniowy, to spełnił taką rolę, rozreklamował nasz zakon wśród młodych chłopaków - mówi na łamach dziennika "Polska" przeor klasztoru w Leśniowie o. Zbigniew Ptak. Po emisji wzrosła liczba chętnych do zgromadzenia. W zeszłym roku naukę w nowicjacie paulinów zaczęło 10 mężczyzn. - W tym roku już teraz mamy 15 zgłoszeń, a to dopiero początek, bo wysyp następuje zawsze po zakończeniu matur - mówi o. Ptak. Dlatego jeszcze przed wakacjami powstaną aż trzy nowe filmy o klasztorze w Leśniowie. Pierwszy realizuje TVP. Kolejne dwa nakręci już agencja reklamowa na zlecenie i za pieniądze paulinów. Wszystkie filmy trafią do internetu, donosi "Polka". Prawie ukończony jest już spot zamówiony przez Wyższe Śląskie Seminarium Duchowne w Katowicach. Pierwsi zobaczą go uczniowie, którzy 5 kwietnia przyjdą na dni otwarte kościelnej uczelni. - Potem nasi klerycy ruszą do parafii na akcje powołaniowe i będą pokazywać go podczas spotkań z młodzieżą - mówi prefekt seminarium ks. Bernard Rak. Podobny projekt jeszcze w tym roku ruszy w seminarium w Łodzi. Film ma być opowieścią o codziennym życiu kleryków: nie tylko nauce i pracy ale i o ich pasjach, czasie wolnym, zamiłowaniach sportowych. Według informacji dziennika "Polska" seminarium zatrudni agencję reklamową, rozważa też współpracę z ludźmi z łódzkiej szkoły filmowej. Z kolei w Białymstoku realizacją filmu powołaniowego zajmie się kleryk Kamil Ciulkin, szef Seminaryjnego Koła Filmowego. Scenariusz ma już napisany, za kilka dni zaczyna zdjęcia. - Chcę pokazać służbę naszych kolegów w szpitalach, więzieniach, domach opieki. Chodzi mi o to, aby młodzi zobaczyli, że nie jesteśmy oderwani od problemów, jakie mają zwykli ludzie - wyjaśnia dziennikowi "Polska". Swojego filmu nie nazywa reklamówką. - Powołanie to nie samochód, nie da się go wypromować - tłumaczy. Ale nie ukrywa, że umieści go na YouTube. Film do sieci trafi 24 kwietnia. Reklamy powołań, będące nowością w polskim Kościele są bardzo popularne na Zachodzie, informuje dziennik. Dwa lata temu telewizje amerykańskie pokazywały film "Fishers of men" ("Rybak ludzi"), reklamę nagraną na zlecenie episkopatu USA. W Austrii 5 lat temu na ulicach pojawiły się plakaty z hasłami: "Kto chce otwierać serca, niech zostanie chirurgiem albo księdzem", "Kto chce nieść światło, niech zostanie elektrykiem lub księdzem".
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"