O szybką reakcję na skutki globalnego ocieplenia na wybrzeżu i w obszarze akrtycznym zaapelowali do kanadyjskiego rzadu przestawiciele tamtejszych organizacji chrześcijańskich.
Około 10 tys. osób reprezentujących różne parafie i grupy religijne przeszło ulicami Toronto, by zwrócić uwagę władz i opinii publicznej na problem zagrożeń klimatycznych.
„To jest moralne i duchowe wyzwanie naszych czasów. By życie na ziemi przetrwało wszyscy musimy chcieć ograniczyć emisję gazów cieplarnianych i zapobiec globalnemu ociepleniu. My, chrześcijanie, musimy i w tej sprawie działać razem” – powiedział Mardi Tindal jeden z uczestników marszu. Zwrócił też uwagę, że ich ostrzeżenia nie są dotyczą jakiejś odległej przyszłości. Skutki globalnego ocieplenia są bowiem widoczne już dziś. Na wybrzeżu i na północy Kanady, na terenach zamieszkałych przez rdzenną ludność, topi się wieczna zmarzlina i lodowce, a pogoda staje się coraz bardziej nieprzewidywalna.
Pokłosiem papieskiej encykliki Laudano si’ jest także ożywienie ruchu ekologicznego w Kościele w Belgii. W ramach projektu pod hasłem „Klimat zmienia także mnie” w parafiach prowadzone są działania edukacyjne w zakresie proekologicznego stylu życia. Ich najważniejszymi adresatami są dzieci i młodzież.
Na wniosek prokuratury w Płocku sąd aresztował go tymczasowo na trzy miesiące.
Uruchomienie zastępczych generatorów utrudniają braki paliwa.
"W skali europejskiej straciliśmy niemal zupełnie wytwarzanie antybiotyków".