"Mówienie o ochronie życia to jedno, dawanie konkretnych przykładów takiej
postawy to drugie. Stąd idea tworzenia Okien Życia" - mówi ks. Marian Subocz,
dyrektor Caritas Polska.
KAI: Stosunkowo nową płaszczyzną działalności Caritas Polska jest zaangażowanie w powstawanie Okien Życia – miejsc, gdzie matki mogą bezpiecznie zostawić nowo narodzone dzieci, zachowując anonimowość. Ich prowadzeniem zajmują się żeńskie zgromadzenia zakonne, duszpasterstwa rodzin i miejscowe ośrodki adopcyjne, dzięki którym dzieci szybko trafiają do rodzin zastępczych. Jaka jest idea tworzenia Okien Życia?
- Pierwsze Okno Życia powstało w 2006 r. w Krakowie, prowadzą je siostry nazaretanki. Okno to jest przykładem dla wszystkich innych. Kilkanaście nowych zostanie otwartych 25 marca, w Dniu Świętości Życia.
Uważam, że mówienie o życiu, o ochronie nienarodzonych i o świętości życia to jedno, ale dawanie konkretnych przykładów takiej postawy – to drugie. Dlatego w roku duszpasterskiej troski o życie postanowiliśmy na zebraniu dyrektorów Caritas diecezjalnych, że Okna Życia powstaną w każdej diecezji. W tym roku na pewno powstanie ich 20, oprócz trzech już istniejących w Krakowie, Warszawie i Częstochowie.
Potrzeba tworzenia Okien Życia sprawdziła się niemal natychmiast. W grudniu ub. roku powstało okno w Warszawie, a już dwa tygodnie później trafiło do niego pierwsze dziecko. Ich istnienie ma uświadomić Polakom, że często nie traktuje się w społeczeństwie życia tak poważnie, jak się powinno. Taki lekceważący stosunek do życia powoduje, że dzieci porzucane są na śmietnikach czy w innych miejscach ubliżających godności człowieka.
Okno Życia jest więc szansą. Pokazuje kobiecie decydującej się na zostawienie dziecka, że chociaż znalazła się w trudnej sytuacji, może ocalić życie, które od niej pochodzi. Nie ma większego daru od Boga dla człowieka, niż życie. Paradoksalnie, coraz częściej człowiek staje w obronie zwierząt i roślin, co jest właściwe, natomiast nie chroni życia ludzkiego jako wartości najwyższej.
KAI: Okna Życia symbolizować mają nie tylko zachowanie życia, ale i przyjęcie uratowanego dziecka do rodziny zastępczej, która zapewni mu rozwój i wychowanie. Powstawanie nowych Okien wymusiło skrócenie procedur preadopcyjnych: trwają one obecnie nie kilka miesięcy, a kilka tygodni.
- To bardzo pozytywny sygnał. Jest wiele rodzin, które czekają na adopcję dziecka. Aby im to umożliwić, Okna Życia współpracują ze szpitalami, policją i sądami. Na początku najważniejsze jest jednak to, że życie zostaje zachowane.
KAI: Caritas rozpoczęło także współpracę naukowo-badawczą z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. Na czym będzie ona polegać?
- Chcemy przeprowadzić badania dotyczące poziomu biedy w Polsce. Umowa, podpisana na lata 2009-2013, obejmuje realizację 40 projektów tematycznych, którymi zajmą się pracownicy kilku różnych wydziałów KUL.
Pomagając potrzebującym musimy wiedzieć, jaki jest obszar naszego działania i jaki jest poziom biedy, z którą mamy się zmierzyć. Jakie są przyczyny ubóstwa? Jakie są jego nowe formy? Mówi się obecnie np. o 400 tys. eurosierot, zaniedbywanych lub zostawianych przez rodziców, którzy wyjechali zarabiać zagranicę. Jest problem samotności osób starszych, zaniedbywanie osób niepełnosprawnych fizycznie i intelektualnie, powracające bezrobocie, bezradność byłych więźniów, którzy nie umieją sobie poradzić na wolności.
Wstępne wyniki badań zaprezentujemy w październiku 2010 r., podczas Tygodnia Miłosierdzia, na specjalnej konferencji, na którą przybędzie prawdopodobnie także kard. Oscar Rodriguez Maradiaga przewodniczący Caritas Internationalis. Raport z badań dotrze do każdej Caritas diecezjalnej, tak by pomóc zapobiegać lokalnym przyczynom ubóstwa.