Trwa wizyta „ad limina Apostolorum" już drugiej w tym roku grupy biskupów argentyńskich. Siedmiu z nich Papież przyjął dziś na audiencjach prywatnych.
Natomiast 25 marca w stolicy Argentyny rada stała tamtejszego episkopatu zakończyła dwudniowe obrady, poświęcone narastającym w tym kraju napięciom społecznym. Od 21 marca trwa tam już drugi w tym roku, a siódmy od początku konfliktu z rządem strajk rolników i hodowców, połączony z blokadą dróg. Ciągnący się od roku konflikt wywołany został rządową polityką podatkową. Na zakończenie spotkania w Buenos Aires rada stała argentyńskiej konferencji biskupów wydała oświadczenie, w którym wzywa do szczerego i przejrzystego dialogu. Przestrzega, że droga konfrontacji prowadzi tylko do nasilenia konfliktów, które niosą ze sobą przemoc podważającą pokój społeczny. Zwraca też uwagę na zagrażające Argentynie w najbliższych miesiącach narastanie ubóstwa. Argentyńscy biskupi już od dłuższego czasu ponawiają apele o dialog i społeczną solidarność. Jednocześnie dochodzi do tarć między Kościołem a rządem, co ciągnie się już od kadencji (lata 2003-2007) poprzednika obecnej prezydent Cristiny Fernández, którym był jej mąż Néstor Kirchner. Również ostatnie oświadczenie rady stałej episkopatu spotkało się zaraz z ostrą odpowiedzią ministra sprawiedliwości Aníbala Fernándeza. Uważa on, że Kościół nie docenia tego, co rządy obu ostatnich prezydentów Argentyny uczyniły dla odbudowy kraju.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.