Konflikt wokół poznańskiego liceum zajmującego kościelny budynek może zaszkodzić relacjom młodzieży z Kościołem - obawia się pracujący tam katecheta, ks. Daniel Wachowiak w wywiadzie opublikowanym w sobotniemu wydaniu „Gazety Wyborczej" w Poznaniu.
Sprawa dotyczy nieruchomości w centrum miasta, gdzie obecnie ma swoją siedzibę VIII Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza. Kościelny budynek przejęło po wojnie państwo. Sąd uznał decyzję wywłaszczeniową sprzed pół wieku za bezprawną i potwierdził, iż prawo własności posiada archidiecezja poznańska. Strona kościelna zapowiadała wielokrotnie, iż nie wypowie lokalu szkole, ale zaproponuje miastu jego wynajem. Władze miasta poinformowały jednak ostatnio, że zastanawiają się nad przeniesieniem szkoły w inne miejsce, gdyż nie są w stanie spełnić roszczeń finansowych Kościoła – co wywołało oburzenie nauczycieli, uczniów i ich rodziców. „Boję się. Nie będę tego ukrywał. To może zaszkodzić relacjom młodych ludzi z Kościołem. Dlatego w moich modlitwach sprawa >>ósemki<< i uczniów to teraz sprawa numer jeden” – wyznał ks. Wachowiak w odpowiedzi na pytanie redaktora naczelnego gazety, Włodzimierza Bogaczyka o to, czy nie obawia się, że konflikt osłabi zaangażowanie religijne młodzieży. Duchowny zapewnia jednak, iż na razie nie odczuł osobiście, by konflikt pogorszył relacje uczniów z katechetami. „W tych dniach wszyscy mówią nam: >>Szczęść Boże!<<. Nawet ci, co wcześniej nie mówili. Bo widzą, że jesteśmy z nimi w tej trudnej sprawie” – mówi ks. Wachowiak. „Ani wśród uczniów, ani nauczycieli żadnego, naprawdę żadnego antyklerykalizmu nie widziałem. To są często osoby bardzo zaangażowane w Kościele, w swoich parafiach. I za to Panu Bogu dziękuję” – podkreślił kapłan, dodając, że „póki co” nie czuje się „wśród uczniów jak intruz, który do szkoły przychodzi i uczniowie go odrzucają”. „Widzę, że im w tej trudnej sytuacji zależy na coraz lepszej relacji z Panem Bogiem. Oni naprawdę coraz lepiej rozumieją, że też są Kościołem. Bo Kościół jest Świętym Kościołem, ale też Kościołem grzesznych ludzi” – stwierdził ks. Wachowiak. Na pytanie, czy o racje młodzieży przedstawił urzędnikom poznańskiej kurii, katecheta odparł: „Mówiłem o tym Księdzu Arcybiskupowi. I czułem, że to rozumiał. Że jemu też zależy na tych młodych ludziach”. W minioną środę około tysiąca osób – nauczycieli, uczniów i ich rodziców z VIII LO – manifestowało przed Pałacem Arcybiskupów Poznańskich wolę pozostawienia szkoły w obecnym miejscu. Delegację protestujących przyjął metropolita poznański, arcybiskup Stanisław Gądecki.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.