Swoje stoliki mieli tam generałowie Anders i Sikorski, a wśród stałych bywalców była cała śmietanka towarzyska polskiej emigracji wojennej i powojennej. "Ognisko Polskie", prestiżowy klub w centrum Londynu, rozpoczął obchody 75-lecia swojego istnienia, które potrwają do niedzieli.
Obchody rozpoczęły się w czwartek od specjalnej ceremonii z udziałem księcia Kentu Edwarda, którego ojciec otwierał "Ognisko" 75 lat temu i ambasadora RP Witolda Sobkowa, który odczytał list gratulacyjny od premier Ewy Kopacz.
- Nie można przecenić symbolicznej roli, jaką "Ognisko" pełniło dla przetrwania ducha Narodu wśród londyńskiej Polonii. Dla wielu Polaków, obrońców wolnej i niepodległej Polski, emigracja stała się koniecznością, a "Ognisko Polskie" było ośrodkiem, gdzie mogli się spotykać, dyskutować i tworzyć, zachowując bliską więź z krajem rodzinnym - napisała E. Kopacz.
W trakcie wieczoru orderem odrodzenia Polski została odznaczona legendarna śpiewaczka i aktorka emigracyjna, wieloletnia prezes Związku Artystów Scen Polskich za Granicą, Irena Delmar. Otwarto również specjalną wystawę dedykowaną historii miejsca. Na kolejne dni zaplanowane są m.in. recitale muzyczne, uroczysta kolacja oraz rewia w reżyserii samej Delmar.
Otwarte 16 lipca 1940 roku, "Ognisko Polskie" od lat stanowi kluczowy punkt na mapie towarzyskiej polskiego Londynu. Dzięki finansowemu wsparciu rządu brytyjskiego i licznej Polonii, klub powstał w centrum jednej z najbardziej eleganckich dzielnic miasta, South Kensington, tuż obok słynnych muzeów: historii naturalnej oraz Victorii i Alberta.
Wśród osób, które starały się o powstanie klubu byli m.in. polscy malarze Feliks Topolski, Henryk Gotlib i Marek Żuławski, współtwórca Ruchu Europejskiego, Rady Europy i spotkań Grupy Bilderberg Dr Józef Retinger oraz dyplomata Jan Baliński-Jundziłł, później przez ponad 20 lat prezes "Ogniska". Istotną rolę w tworzeniu "Ogniska" odegrali również wpływowi Brytyjczycy, m.in. pierwszy dyrektor generalny Królewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Chatham House, Sir Ivison S. Macadam.
Pod koniec 1940 roku "Ognisko" przeniosło się na trzy lata do większego budynku w pobliżu Buckingham Palace, ale w 1945 r. ze względów finansowych wróciło do swojej oryginalnej siedziby przy 55 Princes Gate, gdzie mieści się do dziś.
W budynku oprócz restauracji i klubu mieściły się siedziby kilkunastu polskich organizacji, a także teatr. - Oszczędzaliśmy, nie jedliśmy, nie wydawaliśmy naszych pieniędzy na wiele potrzebnych rzeczy, ale za to zawsze musieliśmy bywać w teatrze Ogniska - wspominała Pierwsza Dama Karolina Kaczorowska, żona prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego.
W 2013 roku "Ognisko" przeszło gruntowny remont, który przywrócił miejscu dawną świetność. Otwarta została również nowa, ceniona przez krytyków kulinarnych, restauracja serwująca dania kuchni polskiej, popularna także wśród Brytyjczyków.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.