Otoczenie troską życia to obecnie najpilniejsze zadanie chrześcijan w Europie w obliczu coraz bardziej panoszącej się cywilizacji śmierci. Unia Europejska broni prawa do życia największych przestępców, a jednocześnie pozwala na legalne zabijanie swoich najbardziej niewinnych obywateli - powiedział w sobotę na Jasnej Górze biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski.
Bp Płoski wygłosił kazanie dla uczestników sobotniej XI Pielgrzymki Młodych Słuchaczy Radia Maryja na Jasną Górę w Częstochowie, która odbyła się w tym roku pod hasłem: "Otoczmy troską życie". "Otoczenie troską życia to chyba obecnie najpilniejsze zadanie chrześcijan na naszym kontynencie, w obliczu coraz bardziej panoszącej się cywilizacji śmierci. Człowiek jest radykalnie zagrożony wtedy, gdy ulega demoralizacji, a jednym z najbardziej okrutnych przejawów demoralizacji jest postawa tych rodziców, dla których wygoda i egoizm to coś ważniejszego od życia własnych dzieci" - powiedział biskup Płoski. "Unia Europejska broni prawa do życia nawet największych przestępców, a jednocześnie pozwala na legalne zabijanie swoich najbardziej niewinnych obywateli, jakimi są dzieci w fazie rozwoju prenatalnego. To wyjątkowy cynizm, a jednocześnie wyzwanie dla wszystkich chrześcijan, by stać się nieustraszonymi obrońcami życia" - dodał. Jak mówił bp Płoski, jedynie miłość chroni życie. Podkreślał, że kto nie kocha i kto nie jest kochany przez swoich bliskich, ten obojętnieje na własny los, albo wręcz traktuje życie jako pasmo bezsensownego cierpienia, od którego trzeba uciec. "Kto nie kocha, ten kieruje się tak rozpaczliwą filozofią życia, że dla chwili seksualnej czy emocjonalnej przyjemności potrafi poświęcić nie tylko sumienie i więzi z Bogiem oraz ludźmi, lecz nawet własne zdrowie i życie. Taki człowiek szuka przyjemności natychmiast i za każdą cenę - także za cenę popadania w śmiertelne choroby weneryczne, czy śmiertelne uzależnienia np. od alkoholu czy od narkotyków" - powiedział. Przestrzegał zgromadzoną młodzież przed myleniem miłości ze współżyciem seksualnym i popędem, z uczuciem i zakochaniem, czy z wolnymi związkami. "Mylić miłość z jej imitacjami, to tak jak mylić życie ze śmiercią. Seksualność oderwana od miłości, odpowiedzialności może prowadzić do gwałtów i AIDS, a zakochanie pomylone z miłością może prowadzić do zabójstw z zazdrości czy do samobójstw z rozpaczy. Zamiast miłości mamy obecnie promocję demoralizacji prymitywnych więzi na zasadzie: bawcie się sobą i bądźcie niepłodni. Tego typu rozrywkowa karykatura miłości i odpowiedzialności to najkrótsza droga do cywilizacji śmierci" - mówił bp Płoski. Zaznaczył, że otoczyć troską życie to także "podjąć osobistą odpowiedzialność za życie społeczne i polityczne". "Nikt rozważny nie głosuje na te partie czy tych polityków, którzy ogłaszają się panami życia i śmierci. Tacy politycy przypisują sobie prawo do decydowania o tym, kogo prawo ma chronić, a kogo można legalnie zabić" - podkreślił. Biskup polowy przestrzegał też, że w dzisiejszych czasach poddawani jesteśmy kuszeniu przez szatana. "Obecnie szatanowi szczególnie zależy na tym, by zniszczyć instytucję małżeństwa i rodziny, a przez to generalnie mieć dostęp do koncepcji i organizacji życia człowieka. Jego sukcesem jest dziś legalna możliwość małżeństw homoseksualnych i adoptowanie przez nie dzieci, manipulacji związanych ze sztucznym przekazywaniem życia, inżynierią genetyczną" - powiedział. Do uczestników pielgrzymki zwrócił się też dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk. "Życzę, żebyście byli światłem w tym świecie. Piękne jest światło, w ciemności zwłaszcza" - powiedział. Zachęcał młodych ludzi, by zawsze sprawdzali informacje u źródła, byli krzewicielami prawdy i mieli odwagę iść pod prąd. Żartował na temat informacji, jakoby miał luksusowy samochód - maybacha. "Redemptorysta nie ma nic" - podkreślił. Z okazji przypadającej w sobotę 38. rocznicy święceń kapłańskich o. Rydzyka, uczestnicy spotkania złożyli mu życzenia i sprezentowali mu Donalda w moherowym berecie. "Nie wiedziałem, czy to jest kaczor, czy to jest Donald" - śmiał się o. Rydzyk. Przytoczył też żart: "Przedtem, jak rządził PiS, to mówili, że była ptasia grypa, a teraz jest świńska grypa".
Co najmniej 13 osób zginęło, a 73 zostały ranne w wyniku działań policji wobec demontrantów.
Główny cel reżimu jest jasny: ograniczyć wszelkie formy swobody wypowiedzi.
Spędzili oni na stacji kosmicznej Tiangong (Niebiański Pałac) 192 dni.
Dom dla chrześcijan, ale życie w nim codzienne staje się trudniejsze i niepewne.
Papież Franciszek mówił wcześniej, że oboje kandydaci są przeciwko życiu.
"Brawo, feldmarszałku" - napisała caryca Katarzyna II w liście gratulacyjnym.