Wyjątkowy jubileusz, 70. rocznicę świeceń kapłańskich, świętował 25 czerwca 2009 r. kapłan archidiecezji katowickiej ks. kanonik Bernard Czakański. Uroczystość odbyła się w Domu Księży Emerytów im. Św. Józefa w Katowicach.
Ks. Bernard Czakański urodził się 19 maja 1913 w Świętochłowicach. Święcenia kapłańskie przyjął 25 czerwca 1939 roku w Katowicach. Na swym obrazku prymicyjnym (co najmniej jeden z nich zachował się do dziś) umieścił słowa „Oto idę, aby pełnić wolę Twoją, Panie”. Jako ksiądz pracował m. in. w Katowicach, Kobiórze, Imielinie, Chorzowie, Ogrodzonej. W Knurowie doprowadził do końca budowę kościoła. Ostatnią placówką duszpasterską ks. Bernarda Czakańskiego była parafia św. Urbana w Paniówkach. Od 1981 r. jest na emeryturze. W roku 2004 zamieszkał w Domu Księży Emerytów w Katowicach. „Wokoło sama młodzież” - żartuje czasem. „Ja mam ponad 90 lat, a moi koledzy tylko ponad 60 i 70”. Ks. kan. Czakański dobrze pamięta zarówno czasy II wojny światowej. Opowiada o tym, jak docierały do niego informacje o aresztowaniach przez Niemców ks. Szramka, ks. Czempiela, ks. Jeża. „Nie ominęło mnie skierowanie do obozu” - wspomina. - „Byłem oskarżony o to, że spowiadam w języku polskim. To było trudne do udowodnienia, więc dołożono jeszcze zarzut działalności wywrotowej, że niby miałem nawoływać do powstania. Pożaliłem się znajomemu Niemcowi, który osobiście znał odpowiedzialnego za całe zamieszanie gestapowca. Udało się go przekupić” - opowiada „Gościowi Niedzielnemu”. Również w czasach komunistycznych spotykały go szykany. Nawet za spalenie zaproszenia na spotkanie księży z okazji dziesięciolecia PAX-u dostał mandat i został usunięty z parafii, bo ktoś doniósł na UB. Mimo to zdaniem Księdza Jubilata były to jednak dobre czasy dla Kościoła. „Teraz mamy wolność. Szkoda tylko, że ludzie jakby częściej zapominają o Bogu” - komentuje dzisiejszą rzeczywistość. Metropolita katowicki abp Damian Zimon w kazaniu wygłoszonym podczas uroczystej Mszy św. nazwał księży z pokolenia ks. Czakańskiego kapłanami budującymi dom na skale. Podkreślił, że trzeba dziękować, za całą ich posługę. Abp Zimoń życzył Jubilatowi obfitych łask Bożych, dobrego zdrowia oraz radości z pracy dokonanej w Winnicy Pańskiej i błogosławieństwa na dalsze lata życia. Jubileusze siedemdziesięciolecia kapłaństwa obchodzi w tym roku jeszcze dwóch księży archidiecezji katowickiej - ks. Józef Pośpiech oraz ks. Karol Nawa.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.