Niemcy: Kryzys to temat numer jeden

"Nasze zadanie brzmi: Uczynić wszystko, by obecny kryzys już nigdy się nie powtórzył" - oświadczyła. "Damy radę (...) Mamy siłę, która pozwoli nam wzmocnić nasz kraj i doprowadzić do wzrostu gospodarczego" - dodała niemiecka kanclerz w trakcie kongresu CDU i bawarskiej CSU, inaugurującego kampanię przed wyborami parlamentarnymi 27 września.

Zdaniem Merkel swoje cele chadecy osiągną jednak pod warunkiem zawarcia nowej koalicji - z liberalną FDP; obecnie CDU i bawarska CSU rządzą Niemcami w wielkiej koalicji z Socjaldemokratyczną Partią Niemiec (SPD). Przyjęty w niedzielę przez zarządy CDU i CSU program wyborczy jest adresowany do wszystkich grup społeczeństwa - od przedsiębiorców, pracowników, po Kościoły. "Nasza oferta brzmi: współpracujcie z nami (...) Zachęcamy wszystkich do tego, by wnieśli wkład w dobro naszego kraju" - powiedziała kanclerz.

Według niej rozwiązania socjalnej gospodarki rynkowej stanowią dobrą ochronę przed konsekwencjami kryzysu. Potrzebne są jednak nowe regulacje dla międzynarodowych rynków finansowych, ale przede wszystkim katalog podstawowych zasad funkcjonowania świata finansów i gospodarki - międzynarodowa Karta Zrównoważonego Rozwoju. "Jej przyjęcie będzie przesłanką dobrobytu" - oceniła Merkel.

Centralną część programu CDU i CSU stanowią obietnice zmniejszenia ciężarów podatkowych na sumę około 15 mld euro, w tym likwidacji tzw. zimnej progresji, czyli ukrytej podwyżki podatków będącej konsekwencją wzrostu dochodów. Zapowiedziano stopniowe obniżenie najniższej stawki podatkowej docelowo z 14 proc. do 12 proc., a także zwiększenie najwyższego progu podatkowego z 52,552 tys. euro rocznie do 55 tys., a następnie do 60 tys.; osoby o dochodach powyżej tej granicy płacą podatki w wysokości 42 proc. Zadeklarowano przegląd przepisów o podatkach VAT i spadkowym. Pomimo nacisków bawarskiej chadecji w programie nie wyznaczono terminu realizacji tych obietnic. CSU chce przyjąć w lipcu odrębną odezwę wyborczą, w której zapowie obniżenie podatków w 2011 r.

Chadecy odrzucają postulowane przez socjaldemokrację wprowadzenie w Niemczech płacy minimalnej. Obiecują za to państwowe wsparcie dla osób o najniższych zarobkach. Deklarują też możliwie najszybsze ograniczenie zadłużenia budżetu państwa, które w czasie kryzysu rośnie w rekordowym tempie.

Ważną częścią programu chadeków jest polityka rodzinna. Zapowiedziano zwiększenie zasiłków na trzecie dziecko i kolejne, bezpłatne przedszkola, większe ulgi podatkowe dla rodziców. Do 2015 r. mają systematycznie rosnąć wydatki na oświatę i badania - do 10 proc. PKB rocznie.

CDU i CSU opowiadają się też za wydłużeniem okresu funkcjonowania niemieckich elektrowni atomowych poza 2021 rok. Ustawę przewidującą zamknięcie w tym terminie elektrowni jądrowych przyjął siedem lat temu rząd koalicji SPD i Zielonych.

W liczącym ponad 60 stron programie znalazły się zapisy dotyczące środowisk niemieckich wysiedlonych. Potwierdzono prawo Związku Wypędzonych (BdV) do podjęcia suwerennej decyzji w sprawie jego przedstawicieli w radzie fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie". Fundacja ta ma zbudować w Berlinie ośrodek muzealno-dokumentacyjny poświęcony powojennym wysiedleniom Niemców. Wezwano również do międzynarodowego potępienia wypędzeń każdego rodzaju i podkreślono, że naruszone wskutek wysiedleń "prawa muszą zostać uznane".