Ukraińska armia poinformowała o wycofaniu czołgów z wszystkich odcinków w strefie konfliktu ze wspieranymi przez Rosję bojownikami w Donbasie na wschodzie kraju i zapowiedziała, że niebawem rozpocznie wycofywanie artylerii z tego regionu.
Dowództwo operacji antyterrorystycznej przeciwko prorosyjskim separatystom podało na Facebooku, że w czwartek w Donbasie nie doszło do naruszenia rozejmu.
"Dziś ukraińscy wojskowi zakończyli wycofywanie czołgów na wszystkich kierunkach konfliktu. Maszyny bojowe zostały odprowadzone na odległość 15 kilometrów od linii rozgraniczenia" - ogłoszono.
Dowództwo poinformowało, że kolejnym krokiem będzie kontrola realizacji porozumień o wycofaniu czołgów przez specjalną misję obserwacyjną OBWE, a następnie z linii frontu wyjedzie artyleria o kalibrze poniżej 100 mm.
Armia Ukrainy rozpoczęła wycofywanie uzbrojenia z linii rozgraniczenia w obwodzie donieckim we wtorek. Jest to już drugi etap tego procesu; w sobotę siły rządowe informowały o zakończeniu pierwszego etapu wycofywania sprzętu wojskowego w obwodzie ługańskim.
W konflikcie w Donbasie od 1 września obowiązuje zawieszenie broni. Pod koniec września w Mińsku zawarto porozumienie o wycofaniu z linii walk czołgów i broni o kalibrze poniżej 100 mm. Cały proces wycofywania uzbrojenia i tworzenia strefy buforowej w Donbasie zajmie w sumie 41 dni.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.