Prezydent Lech Kaczyński powiedział w poniedziałek, że nie podpisze ustawy medialnej.
"Mogę powiedzieć jedno - 17 lipca upływa termin na podpisanie ustawy (...) I tego dnia podpisu prezydenta pod nią nie będzie" - powiedział L. Kaczyński podczas spotkania w Warszawie z twórcami na temat nowej ustawy medialnej.
Zdaniem prezydenta, "ustawa bez wątpienia powinna zostać zakwestionowana". "W jakiej formie (...) Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć dzisiaj, ponieważ to wymaga pewnych uzgodnień o charakterze politycznym" - mówił prezydent. "Nie warto dokonywać działań, które nie będą skuteczne" - dodał.
17 lipca mija ustawowy termin, do kiedy prezydent powinien podjąć decyzję, co zrobić w sprawie tej ustawy. Jeśli L. Kaczyński jej nie podpisze, może skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego.
Tezom obrońców zwierząt przeczą coroczne szczegółowe badania weterynaryjno-hipologiczne.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.
"Warto o takich dzieciach napisać, co mają coś w głowie i rozwijają talent."